Nie uważa Pan, że w pewnym sensie ten zamach był inny od wcześniejszych, gdyż wydarzył się w czasie koncertu, na którym było wiele młodzieży i dzieci.
To zupełnie nie gra roli dla drugiej strony, czy to są dzieci, starcy, dorośli, młodzież, bo to jest niewierny. To, co gra rolę to stosunek ofiar. Z jednej strony jeden wierny, który już jest w raju i otaczają go hurysy, z drugiej strony ponad dwadzieścia ofiar śmiertelnych. Dla ISIS to prawidłowy stosunek. Teraz sobie przeliczmy. Jeżeli będziemy mieli tysiąc gotowych samobójców, to wtedy będzie ponad dwadzieścia tysięcy niewiernych mniej. I to nie gra roli czy to będą niemowlęta, czy starcy, czy dorośli. Tu jest ideologicznie inny terroryzm. Wielka Brytania jest doświadczona i świetnie przygotowana do takiego terroryzmu, jaki reprezentuje irlandzka armia republikańska. Tylko pamiętajmy, że irlandzka armia republikańska przez długi czas atakowała jako przeciwnika w tej kampanii, którą uważała za wojnę, jednostki i ludzi związanych z wojskiem. Później również atakowała cele cywilne, ale to była wojna „dorosłego z dorosłym”, żołnierza z żołnierzem. A tutaj jest wojna człowieka w imię ideologii, czy w imię religii, w każdym razie rzeczy wyższych totalnie przeciwko wszystkim niewiernym.
W kontekście szczytu NATO, który ma być poświęcony rozmowom o walce z terroryzmem, jakie rozwiązania Europa powinna wprowadzić, by skuteczniej przeciwdziałać podobnym zamachom?
Jest tylko i wyłącznie jedna droga, a mianowicie wymiana informacji między służbami. Bo przecież proszę zwrócić uwagę na fakt, że większość tych terrorystów w ostatnich przynajmniej miesiącach była notowana przez służby. Tworzenie euro armii pod zasłoną walki z terroryzmem jest narodom europejskim zupełnie niepotrzebne, bo to bardzo szybko przekształci się w narzędzie do zdominowania całego kontynentu. Wymiana informacji jest więc konieczna, zwłaszcza że są kraje, które mają znacznie więcej wiadomości i możliwości zdobywania informacji o świecie muzułmańskim, czego inne nie mają. Dlaczego? Bo nie mają ludzi znających języki, czy wręcz dialekty, a także osób, które mają wiedzę w niuansach koranu, itd. Przede wszystkim jest jednak potrzebne zdecydowanie w działaniu. Proszę zauważyć z jakim oporem słowa „terroryzm”, „terror”, czy „zamach” padały w Brukseli po tragedii w Manchesterze, więc o czym my rozmawiamy.
Rozmawiał Piotr Czartoryski- Sziler
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie uważa Pan, że w pewnym sensie ten zamach był inny od wcześniejszych, gdyż wydarzył się w czasie koncertu, na którym było wiele młodzieży i dzieci.
To zupełnie nie gra roli dla drugiej strony, czy to są dzieci, starcy, dorośli, młodzież, bo to jest niewierny. To, co gra rolę to stosunek ofiar. Z jednej strony jeden wierny, który już jest w raju i otaczają go hurysy, z drugiej strony ponad dwadzieścia ofiar śmiertelnych. Dla ISIS to prawidłowy stosunek. Teraz sobie przeliczmy. Jeżeli będziemy mieli tysiąc gotowych samobójców, to wtedy będzie ponad dwadzieścia tysięcy niewiernych mniej. I to nie gra roli czy to będą niemowlęta, czy starcy, czy dorośli. Tu jest ideologicznie inny terroryzm. Wielka Brytania jest doświadczona i świetnie przygotowana do takiego terroryzmu, jaki reprezentuje irlandzka armia republikańska. Tylko pamiętajmy, że irlandzka armia republikańska przez długi czas atakowała jako przeciwnika w tej kampanii, którą uważała za wojnę, jednostki i ludzi związanych z wojskiem. Później również atakowała cele cywilne, ale to była wojna „dorosłego z dorosłym”, żołnierza z żołnierzem. A tutaj jest wojna człowieka w imię ideologii, czy w imię religii, w każdym razie rzeczy wyższych totalnie przeciwko wszystkim niewiernym.
W kontekście szczytu NATO, który ma być poświęcony rozmowom o walce z terroryzmem, jakie rozwiązania Europa powinna wprowadzić, by skuteczniej przeciwdziałać podobnym zamachom?
Jest tylko i wyłącznie jedna droga, a mianowicie wymiana informacji między służbami. Bo przecież proszę zwrócić uwagę na fakt, że większość tych terrorystów w ostatnich przynajmniej miesiącach była notowana przez służby. Tworzenie euro armii pod zasłoną walki z terroryzmem jest narodom europejskim zupełnie niepotrzebne, bo to bardzo szybko przekształci się w narzędzie do zdominowania całego kontynentu. Wymiana informacji jest więc konieczna, zwłaszcza że są kraje, które mają znacznie więcej wiadomości i możliwości zdobywania informacji o świecie muzułmańskim, czego inne nie mają. Dlaczego? Bo nie mają ludzi znających języki, czy wręcz dialekty, a także osób, które mają wiedzę w niuansach koranu, itd. Przede wszystkim jest jednak potrzebne zdecydowanie w działaniu. Proszę zauważyć z jakim oporem słowa „terroryzm”, „terror”, czy „zamach” padały w Brukseli po tragedii w Manchesterze, więc o czym my rozmawiamy.
Rozmawiał Piotr Czartoryski- Sziler
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/341153-nasz-wywiad-dr-brzeski-ten-zamach-moze-byc-powiazany-z-kolejnym-wielka-brytania-jest-dobrym-slupem-ogloszeniowym-dla-terrorystow?strona=2