Exit polls: we francuskich terytoriach zamorskich prowadzi Mélenchon, Le Pen na drugim miejscu. Wyborcy w USA i Kanadzie wybrali Macrona

Francuzi zamieszkujący terytoria zamorskie rozpoczęli głosowanie w wyborach prezydenckich już wczoraj wieczorem. Głosowanie zakończyło się dziś koło południa. Jak pokazują wstępne wyniki to kandydat skrajnej lewicy Jean-Luc Mélenchon okazał się najbardziej popularny – donosi belgijskie dziennik „La Libre Belgique”, powołując się na dane belgijskiej telewizji „ RTBF”.

Nie ma w tym nic nadzwyczajnego, bowiem mieszkańcy terytoriów zamorskich tradycyjnie głosują na kandydatów lewicy.

Według wstępnych wyników Mélenchon zwycięża w St-Pierre et Miquelon, zdobywając 35,45 proc. głosów, przed Marine Le Pen (18,16 proc.) i Emmanuelem Macronem (17,97 proc.).

Na Martynice Mélenchon także zajął pierwsze miejsce z 27,36 proc. głosów. Tuż za nim uplasowali się Emmanuel Macron (25,5 proc.) i François Fillon (16,85 proc. głosów). Na Gujanie Francuskiej znów Mélenchon prowadzi (24,72 poparcia), przed Marine Le Pen (24,29 proc.) i Macronem (18,75 proc.).

W końcu, na Gwadelupie zwyciężył według exit polls Macron, zdobywając 30,32 proc. poparcia. Mélenchon jest drugi (23,99 proc.), a Fillon trzeci - zdobywając 14,87 proc. głosów.

Głosowanie zakończyło się także w USA oraz Kanadzie. Tu Francuzi wybrali Macrona. Według „La Libre Belgique” prowadzi on według exit polls wszędzie, prócz Montrealu. Zdobył w sumie 45, 35 proc. głosów.

Drugi jest Fillon (25,33 proc.), a trzeci Mélenchon (14,05 proc. poparcia).

Ryb, lalibre.be