Specjalny wysłannik Chin ds. północnokoreańskiego programu atomowego Wu Dawei wezwał przedstawicieli władz Korei Płd. do wstrzymania rozmieszczania systemu obrony przeciwrakietowej THAAD. Żądanie Pekinu spotkało się z krytyką Seulu.
Wu przebywa w Korei Płd. z pięciodniową wizytą. W poniedziałek uzgodnił z przedstawicielami rządu Korei Płd. wspólne stanowisko w sprawie prób rakietowych i broni atomowej Korei Płn. Strony zgodziły się co do konieczności podjęcia stanowczych kroków w przypadku kolejnych prób rakietowych Pjongjangu.
We wtorek i środę Wu odbył serię spotkań z południowokoreańskimi politykami. Przedstawili oni wspólne stanowisko niezależnie od różnic politycznych. Apelowali, by Pekin powstrzymał się od sankcji ekonomicznych wobec południowokoreańskich firm.
Na spotkaniu z szefem Partii Ludowej, Park Dzie Wonem chiński wysłannik zapewnił, że Pekin nie wprowadzał dotychczas sankcji ekonomicznych przeciwko południowokoreańskim przedsiębiorstwom.
Niektórzy ludzie zdecydowali się nie kupować południowokoreańskich produktów, inni nie chcieli jechać do Korei Południowej
— tłumaczył we wtorek wysłannik Pekinu, nazywając bojkot „dobrowolną akcją chińskich konsumentów”.
Taki stan rzeczy nie jest przez nas pożądany
— dodawał zapewniając, że Chiny nie chcą zamrożenia wzajemnych stosunków z Seulem.
Wu poinformował, iż Chiny są szczególnie zaniepokojone instalacją w ramach THAAD nowoczesnego radaru, który umożliwiłby amerykańskiej armii monitorowanie ponad połowy chińskiego terytorium.
An Czol Su, kandydat Partii Ludowej, który w ostatnich sondażach wysunął się na pozycję lidera w walce o prezydencki fotel z poparciem 36,8 proc., stwierdził, że uszanuje dotychczasowe ustalenia w kwestii rozmieszczenia systemu THAAD i po ewentualnej wygranej nie wycofa się z jego budowy.
Dotychczasowy lider przedwyborczych sondaży Mun Dze In (w przytoczonym sondażu uzyskał 32,7 proc.) chce ponownego rozważenia budowy THAAD i dyskusji nad przyszłością systemu po wyborach.
Przedterminowe wybory prezydenckie w Korei Płd. mają odbyć się 9 maja. Ujawniony w ubiegłym roku w tym kraju wielki skandal korupcyjny doprowadził do odsunięcia od władzy na mocy impeachmentu prezydent Park Geun Hie. Przebywa ona w areszcie.
System THAAD (Terminal High-Altitude Area Defense) jest przeznaczony do niszczenia głowic pocisków balistycznych w ostatniej fazie lotu. O jego rozmieszczeniu na terytorium Korei Płd. poinformowały w lipcu ubiegłego roku władze w Seulu. Jak podkreślał wtedy przedstawiciel resortu obrony, system THAAD zapewni ochronę dwóch trzecich terytorium Korei Południowej przed ewentualnym zagrożeniem nuklearnym i rakietowym z Korei Płn. Plany instalacji systemu wywołały już wtedy sprzeciw Chin i Rosji, a także Pjongjangu.
Dalszy ciąg na następnej stronie ===>
W środę także chiński tabloid „Global Times” ostrzegł Koreę Północną, że powinna „dla własnego bezpieczeństwa” wstrzymać jakiekolwiek plany nowych prób nuklearnych i rakietowych.
Komentarz w prorządowym tabloidzie pojawił się po wtorkowych ostrzeżeniach północnokoreańskich mediów o możliwości nuklearnej odpowiedzi Pjongjangu na ewentualny atak amerykańskiej grupy okrętów wojennych. W sobotę USA wysłały w kierunku wybrzeży Korei Północnej lotniskowiec USS Carl Vinson, kilka niszczycieli oraz krążowników rakietowych.
W swym komentarzu „Global Times” określił obecną sytuację na Półwyspie Koreańskim jako najbliższą „militarnego starcia” od przeprowadzenia przez Koreę Płn. pierwszej próby atomowej w 2006 roku. „Trump chce uchodzić za człowieka dotrzymującego słowa”, a „USA dają do zrozumienia, że nie zgadzają się na współistnienie z uzbrojonym w broń atomową Pjongjangiem” - podsumował chiński dziennik.
We wtorek prezydent Trump po raz kolejny ostrzegł reżim Korei Płn. „Korea Północna szuka kłopotów. Jeśli Chiny postanowią pomóc, byłoby świetnie. Jeśli nie, rozwiążemy ten problem bez nich! USA” - napisał Trump na Twitterze, odnosząc się do rozwijania przez Pjongjang programu zbrojeń nuklearnych i programu rakietowego.
„Global Times” odniósł się także do kwestii sankcji ONZ nakładanych na Koreę Płn. „Jeżeli Północ przeprowadzi kolejną prowokację w tym miesiącu, to chińskie społeczeństwo będzie chciało widzieć surowsze niż dotychczas sankcje, takie jak ograniczenie eksportu ropy” do Korei Płn”.
PAP,pg
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/335370-seul-rozmieszcza-system-thaad-jego-radary-moga-obserwowac-znaczna-czesc-chin-pekin-protestuje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.