Wspólny ośrodek dowodzenia sił Rosji, Iranu i milicji wspierających prezydenta Syrii Baszara el-Asada oświadczył, iż atak USA na syryjską bazę lotniczą był „przekroczeniem czerwonych linii” i zadeklarował, że odpowie na jakiekolwiek nowe akty agresji.
To na co odważyła się Ameryka w agresji na Syrię było przekroczeniem czerwonych linii. Od tej chwili będziemy odpowiadać siłą jakiemukolwiek agresorowi lub na przekroczenie czerwonych linii przez kogokolwiek, a Ameryka zna naszą zdolność do zdecydowanej odpowiedzi
— głosi zacytowane w niedzielę przez Reutera oświadczenie ośrodka dowodzenia, które opublikowała grupa medialna Ilam al Harbi.
Ośrodek dowodzenia wskazał również, że obecność sił USA w północnej Syrii, gdzie setki amerykańskich instruktorów wspierają walczących z wojskami Asada rebeliantów, jest „nielegalny”, a Waszyngton ma długoterminowy plan okupowania tego obszaru. Ostrzelanie amerykańskimi pociskami manewrującymi syryjskiej bazy lotniczej w odwecie za atak chemiczny nie odstraszy sił sojuszniczych od „wyzwolenia” całego terytorium Syrii - zapowiedział ośrodek.
Teren kontrolowany przez syryjskie wojska rządowe kurczył się, zanim we wrześniu 2015 roku zostały one wsparte zbrojną interwencją Rosji. Asad korzysta także w dużym stopniu z pomocy ze strony sponsorowanych przez Iran zagranicznych milicji szyickich z libańskim Hezbollahem na czele.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/335014-rosja-iran-i-milicje-wspierajace-asada-odgrazaja-sie-usa-to-przekroczenie-czerwonych-linii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.