Na sobotnim proteście w Mińsku z okazji nieoficjalnego Dnia Wolnosći połączonego z protestem przeciwko dekretowi o pasożytnictwie milicja zatrzymała 57 osób - podało białoruskie Radio Swaboda.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rząd rozbił demonstrację Dnia Wolności w Mińsku. Na ulicach - milicja uzbrojona w broń maszynową ZDJĘCIA
Funkcjonariusze milicji używając siły wyciągali z tłumu pojedyncze osoby, a następnie zaciągały je do pobliskich więźniarek. Dziennikarze Bielsatu informują, że zatrzymano w ten sposób ponad dziesięć osób.
Liczba osób na placu była już stosunkowo niewielka. Według relacji dziennikarki białoruskiej stacji, milicja zablokowała wcześniej drogi dojścia do miejsca zbiórki. Ci, którzy usiłowali się tam przedostać, byli zatrzymywani i prowadzeni do milicyjnych „bud”.
Wśród zatrzymanych jest również dwójka dziennikarzy Bielsatu. Zostali oni aresztowani zaraz po zakończeniu manifestacji Dnia Wolności.
Funkcjonariusze milicji nie podali powodu zatrzymania i przy pomocy siły zaciągnęli dziennikarzy do radiowozu.
Według Radia Swaboda w trakcie operacji milicyjnej aresztowano łącznie 57 osób.
Protesty przeciwko dekretowi o pasożytnictwie, który zobowiązuje osoby niepracujące do płacenia specjalnego podatku, trwają od połowy lutego. Od marca trwają zatrzymania ich organizatorów i uczestników. We wtorek prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka poinformował o udaremnieniu przez struktury siłowe planowanej prowokacji zbrojnej, zorganizowanej przez radykałów z opozycji i finansowanej z zagranicy. W mediach ukazał się w kolejnych dniach szereg materiałów o obozach szkoleniowych i aresztowaniach rzekomych bojówkarzy.
MW/belsat.eu
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/332963-kilkadziesiat-osob-zatrzymanych-na-manifestacji-w-minsku-wsrod-aresztowanych-dziennikarze-bielsatu-video