Szefowie państw i rządów zobowiązali się w deklaracji do podjęcia pracy na rzecz czterech celów: zwiększania bezpieczeństwa w oparciu o ochronę granic zewnętrznych i walkę z terroryzmem, zapewniania rozwoju gospodarczego, podejmowania działań prospołecznych takich jak walka z bezrobociem i wykluczeniem, wzmacniania Unii na arenie międzynarodowej.
Według unijnych liderów UE jest najlepszym narzędziem służącym realizacji tych celów.
Zobowiązujemy się wsłuchiwać w obawy wyrażane przez naszych obywateli i reagować na nie; będziemy także współpracować z naszymi parlamentami narodowymi
— zapowiedzieli.
Projekt Deklaracji Rzymskiej zamyka to samo zdanie, które kończy przyjętą 10 lat temu, w 50-lecie podpisania Traktatów Rzymskich, Deklarację Berlińską: „Europa jest naszą wspólną przyszłością”.
Do ostatniego momentu z zatwierdzeniem dokumentu czekała premier Beata Szydło. Tuż przed wylotem do Włoch w piątek szefowa polskiego rządu oświadczyła, że polski rząd chciał mieć pewność, że jest to dokument bezpieczny dla Polski. Według niej negocjacje i napięcia wokół tekstu trwały do ostatnich chwil.
Przedmiotem napięć w dyskusji o Deklaracji Rzymskiej była propozycja zapisu odnosząca się do różnicowania tempa integracji pod hasłem „Europy wielu prędkości”. Jak mówił PAP wiceszef MSZ Konrad Szymański, Polsce zależało na podkreśleniu w tekście jedności UE i ograniczeniu elastyczności do ram obowiązujących traktatów, co zawarto w ostatecznej wersji tekstu.
Zastrzeżenia do tekstu miała także Grecja, która chciała wzmocnienia zapisów dotyczących działalności socjalnej. Szymański podkreślił, że „kontrapunktem” do tego zapisu stała się deklaracja zachowania integralności wspólnego rynku oraz „podkreślenie różnorodności krajowych systemów socjalnych”. Według wiceszefa MSZ odzwierciedlenie w dokumencie znalazł także postulat Polski, by działania na rzecz bezpieczeństwa były realizowane „we współpracy i na zasadzie komplementarności”.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Szefowie państw i rządów zobowiązali się w deklaracji do podjęcia pracy na rzecz czterech celów: zwiększania bezpieczeństwa w oparciu o ochronę granic zewnętrznych i walkę z terroryzmem, zapewniania rozwoju gospodarczego, podejmowania działań prospołecznych takich jak walka z bezrobociem i wykluczeniem, wzmacniania Unii na arenie międzynarodowej.
Według unijnych liderów UE jest najlepszym narzędziem służącym realizacji tych celów.
Zobowiązujemy się wsłuchiwać w obawy wyrażane przez naszych obywateli i reagować na nie; będziemy także współpracować z naszymi parlamentami narodowymi
— zapowiedzieli.
Projekt Deklaracji Rzymskiej zamyka to samo zdanie, które kończy przyjętą 10 lat temu, w 50-lecie podpisania Traktatów Rzymskich, Deklarację Berlińską: „Europa jest naszą wspólną przyszłością”.
Do ostatniego momentu z zatwierdzeniem dokumentu czekała premier Beata Szydło. Tuż przed wylotem do Włoch w piątek szefowa polskiego rządu oświadczyła, że polski rząd chciał mieć pewność, że jest to dokument bezpieczny dla Polski. Według niej negocjacje i napięcia wokół tekstu trwały do ostatnich chwil.
Przedmiotem napięć w dyskusji o Deklaracji Rzymskiej była propozycja zapisu odnosząca się do różnicowania tempa integracji pod hasłem „Europy wielu prędkości”. Jak mówił PAP wiceszef MSZ Konrad Szymański, Polsce zależało na podkreśleniu w tekście jedności UE i ograniczeniu elastyczności do ram obowiązujących traktatów, co zawarto w ostatecznej wersji tekstu.
Zastrzeżenia do tekstu miała także Grecja, która chciała wzmocnienia zapisów dotyczących działalności socjalnej. Szymański podkreślił, że „kontrapunktem” do tego zapisu stała się deklaracja zachowania integralności wspólnego rynku oraz „podkreślenie różnorodności krajowych systemów socjalnych”. Według wiceszefa MSZ odzwierciedlenie w dokumencie znalazł także postulat Polski, by działania na rzecz bezpieczeństwa były realizowane „we współpracy i na zasadzie komplementarności”.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/332927-deklaracja-rzymska-przyjeta-przez-przywodcow-europejskich-uczynimy-ue-silniejsza-i-odporniejsza-dzieki-jeszcze-wiekszej-jednosci-i-solidarnosci?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.