W przypadku Wielkiej Brytanii środki na zobowiązania wynoszą 29 mld euro (z brytyjskim rabatem) lub 36 mld euro (bez rabatu). KE skłonna jest stosować rabat do wszystkich powinności Londynu, ale niektóre kraje UE nie podzielają tego stanowiska
— podkreśla „FAZ”.
Druga pozycja to wydatki w ramach unijnego budżetu (na fundusze strukturalne) w latach 2019-2020 - 17 mld euro (z rabatem) lub 22 mld euro (bez). Jest to okres już po planowanym zakończeniu negocjacji w sprawie Brexitu, jednak KE argumentuje, że wynika to z wcześniejszego zobowiązania Brytyjczyków w porozumieniu z Komisją, dotyczącego finansowania całej perspektywy finansowej, kończącej się w 2014 roku.
Trzecia pozycja to zobowiązania z tytułu wypłacania świadczeń emerytalnych dla emerytów unijnych instytucji, czyli w przypadku Wielkiej Brytanii ok. 8-10 mld euro.
Na kolejne 10 mld euro opiewa brytyjski udział w kredytach i poręczeniach, za pomocą których KE wspiera wymagające pomocy państwa członkowskie.
Jeśli te państwa stopniowo spłacą zaciągnięte należności, wszystko gra. Ale co będzie, jeśli Irlandia lub Portugalia nagle splajtują?
— pyta „FAZ”.
Gazeta wskazuje, że różne są wyjściowe pozycje Londynu i reszty UE w przyszłych negocjacjach.
Rząd brytyjski chciałby najpierw rozmawiać o świetlanej przyszłości, o porozumieniu o wolnym handlu i uprzywilejowanym dostępie do unijnego rynku. (Wychodzi z założenia, że) im większą skłonność do ustępstw wykaże UE, tym większą hojność okaże (Londyn) w kwestii kosztów secesji i gwarancji praw unijnych obywateli (w Wielkiej Brytanii). (…) UE z kolei chce najpierw zakończyć procedurę Brexitu (…) i dopiero po osiągnięciu porozumienia mówić o przyszłych relacjach i okresach przejściowych
— pisze gazeta.
Według „FAZ” 27 krajom UE zależy na kompromisowym rozwiązaniu choćby po to, by odzyskać pieniądze należne jej ze strony Wielkiej Brytanii.
Mimo to Komisja Europejska opracowała plan na najgorszy wypadek i poleciła swej Dyrekcji Generalnej analizę skutków nieuporządkowanego Brexitu we wszystkich dziedzinach
— podkreśla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
(PAP)/ems
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W przypadku Wielkiej Brytanii środki na zobowiązania wynoszą 29 mld euro (z brytyjskim rabatem) lub 36 mld euro (bez rabatu). KE skłonna jest stosować rabat do wszystkich powinności Londynu, ale niektóre kraje UE nie podzielają tego stanowiska
— podkreśla „FAZ”.
Druga pozycja to wydatki w ramach unijnego budżetu (na fundusze strukturalne) w latach 2019-2020 - 17 mld euro (z rabatem) lub 22 mld euro (bez). Jest to okres już po planowanym zakończeniu negocjacji w sprawie Brexitu, jednak KE argumentuje, że wynika to z wcześniejszego zobowiązania Brytyjczyków w porozumieniu z Komisją, dotyczącego finansowania całej perspektywy finansowej, kończącej się w 2014 roku.
Trzecia pozycja to zobowiązania z tytułu wypłacania świadczeń emerytalnych dla emerytów unijnych instytucji, czyli w przypadku Wielkiej Brytanii ok. 8-10 mld euro.
Na kolejne 10 mld euro opiewa brytyjski udział w kredytach i poręczeniach, za pomocą których KE wspiera wymagające pomocy państwa członkowskie.
Jeśli te państwa stopniowo spłacą zaciągnięte należności, wszystko gra. Ale co będzie, jeśli Irlandia lub Portugalia nagle splajtują?
— pyta „FAZ”.
Gazeta wskazuje, że różne są wyjściowe pozycje Londynu i reszty UE w przyszłych negocjacjach.
Rząd brytyjski chciałby najpierw rozmawiać o świetlanej przyszłości, o porozumieniu o wolnym handlu i uprzywilejowanym dostępie do unijnego rynku. (Wychodzi z założenia, że) im większą skłonność do ustępstw wykaże UE, tym większą hojność okaże (Londyn) w kwestii kosztów secesji i gwarancji praw unijnych obywateli (w Wielkiej Brytanii). (…) UE z kolei chce najpierw zakończyć procedurę Brexitu (…) i dopiero po osiągnięciu porozumienia mówić o przyszłych relacjach i okresach przejściowych
— pisze gazeta.
Według „FAZ” 27 krajom UE zależy na kompromisowym rozwiązaniu choćby po to, by odzyskać pieniądze należne jej ze strony Wielkiej Brytanii.
Mimo to Komisja Europejska opracowała plan na najgorszy wypadek i poleciła swej Dyrekcji Generalnej analizę skutków nieuporządkowanego Brexitu we wszystkich dziedzinach
— podkreśla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
(PAP)/ems
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/332209-faz-wielka-brytania-powinna-zaplacic-unii-ponad-60-mld-euro-z-tytulu-wspolnych-naleznosci?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.