Najważniejszy obecny współpracowninik Trumpa, Steve Bannon (szef wpływowego portalu „Breitbart”) w 2014 roku przemawiał poprzez Skype do uczestników konferencji, zorganizowanej przez konserwatywno-katolicki Instytut Ludzkiej Godności. Z zapisu tej mowy wynika, że nie miał złudzeń co do imperialnych ambicji i korupcji putinizmu. Ale ten sceptycyzm nie zniwelował jego sympatii dla putinowskiego projektu.
My, judeochrześcijański Zachód, powinniśmy wsłuchać się w to, co Putin mówi w kontekście tradycjonalizmu
— mówił Bannon. Podkreślił, że podziela głoszoną przez prezydenta Rosji wizję świata katastrofalnie wypadającego z szyn – „kryzys zarazem naszego Kościoła, naszej wiary, Zachodu i kapitalizmu”.
Jesteśmy na samym początku bardzo krwawego i brutalnego konfliktu
— mówił obecny numer dwa amerykańskiej administracji, wzywając słuchaczy by walczyli za nasze przekonania przeciw nadchodzącemu nowemu barbarzyństwu, grożącemu całkowitym zniszczeniem wszystkiego, co odziedziczyliśmy po ostatnich dwóch tysiącach lat.
*
I to rzuca pewne światło na to, dlaczego tak wielu zwolenników Trumpa nie zniechęcają wiadomości o tym, jak Rosjanie manipulowali amerykańskimi wyborami
— pisze Peter Savodnik, amerykański bardzo lewicowy znawca Rosji.
Może Ruscy włamali się do Krajowego Komitetu Demokratów czy też rozpowszechniają fakenewsy. No to co? Nie wiemy o tym nic pewnego, a nawet gdybyśmy wiedzieli, to kogo to obchodzi? Przecież oni są po naszej stronie – to jest myślenie zwolennikow Trumpa.
To oczywiście nie jest pełna prawda. To jest oczywista przesada. Ale z drugiej strony – tylko przesada, a nie kłamstwo.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Najważniejszy obecny współpracowninik Trumpa, Steve Bannon (szef wpływowego portalu „Breitbart”) w 2014 roku przemawiał poprzez Skype do uczestników konferencji, zorganizowanej przez konserwatywno-katolicki Instytut Ludzkiej Godności. Z zapisu tej mowy wynika, że nie miał złudzeń co do imperialnych ambicji i korupcji putinizmu. Ale ten sceptycyzm nie zniwelował jego sympatii dla putinowskiego projektu.
My, judeochrześcijański Zachód, powinniśmy wsłuchać się w to, co Putin mówi w kontekście tradycjonalizmu
— mówił Bannon. Podkreślił, że podziela głoszoną przez prezydenta Rosji wizję świata katastrofalnie wypadającego z szyn – „kryzys zarazem naszego Kościoła, naszej wiary, Zachodu i kapitalizmu”.
Jesteśmy na samym początku bardzo krwawego i brutalnego konfliktu
— mówił obecny numer dwa amerykańskiej administracji, wzywając słuchaczy by walczyli za nasze przekonania przeciw nadchodzącemu nowemu barbarzyństwu, grożącemu całkowitym zniszczeniem wszystkiego, co odziedziczyliśmy po ostatnich dwóch tysiącach lat.
*
I to rzuca pewne światło na to, dlaczego tak wielu zwolenników Trumpa nie zniechęcają wiadomości o tym, jak Rosjanie manipulowali amerykańskimi wyborami
— pisze Peter Savodnik, amerykański bardzo lewicowy znawca Rosji.
Może Ruscy włamali się do Krajowego Komitetu Demokratów czy też rozpowszechniają fakenewsy. No to co? Nie wiemy o tym nic pewnego, a nawet gdybyśmy wiedzieli, to kogo to obchodzi? Przecież oni są po naszej stronie – to jest myślenie zwolennikow Trumpa.
To oczywiście nie jest pełna prawda. To jest oczywista przesada. Ale z drugiej strony – tylko przesada, a nie kłamstwo.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/331826-rosjanie-sa-po-naszej-stronie-ideowy-proputinizm-jest-w-usa-coraz-istotniejszy?strona=2