W upublicznionym 6 stycznia raporcie służby wywiadowcze USA napisały, że „z dużą pewnością” mogą ocenić, iż to prezydent Rosji Władimir Putin zlecił przeprowadzenie kampanii mającej na celu pomoc Donaldowi Trumpowi w wyborach prezydenckich w 2016 roku. Według raportu Kreml „zdecydowanie preferował” wybór Trumpa.
Strona rosyjska wcześniej stanowczo zaprzeczała, aby w jakikolwiek sposób usiłowała wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w USA. Ponadto założyciel portalu WikiLeaks Julian Assange zaprzeczył, jakoby Moskwa była źródłem licznych e-maili pochodzących z serwerów Partii Demokratycznej, które opublikował podległy mu portal.
W odpowiedzi na wcześniejsze informacje wywiadu USA o ingerencji Rosjan w amerykański system wyborczy 29 grudnia prezydent Barack Obama podjął decyzję o wydaleniu z USA 35 Rosjan, których amerykańska administracja podejrzewa o działalność wywiadowczą pod przykrywką działalności dyplomatycznej, i nałożeniu sankcji m.in. na Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) i Główny Zarząd Wywiadowczy Sztabu Generalnego (GRU).
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W upublicznionym 6 stycznia raporcie służby wywiadowcze USA napisały, że „z dużą pewnością” mogą ocenić, iż to prezydent Rosji Władimir Putin zlecił przeprowadzenie kampanii mającej na celu pomoc Donaldowi Trumpowi w wyborach prezydenckich w 2016 roku. Według raportu Kreml „zdecydowanie preferował” wybór Trumpa.
Strona rosyjska wcześniej stanowczo zaprzeczała, aby w jakikolwiek sposób usiłowała wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w USA. Ponadto założyciel portalu WikiLeaks Julian Assange zaprzeczył, jakoby Moskwa była źródłem licznych e-maili pochodzących z serwerów Partii Demokratycznej, które opublikował podległy mu portal.
W odpowiedzi na wcześniejsze informacje wywiadu USA o ingerencji Rosjan w amerykański system wyborczy 29 grudnia prezydent Barack Obama podjął decyzję o wydaleniu z USA 35 Rosjan, których amerykańska administracja podejrzewa o działalność wywiadowczą pod przykrywką działalności dyplomatycznej, i nałożeniu sankcji m.in. na Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) i Główny Zarząd Wywiadowczy Sztabu Generalnego (GRU).
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/329717-komisja-ds-wywiadu-izby-reprezentantow-zbada-czy-rosja-wplywala-na-amerykanskie-wybory-jest-porozumienie-demokratow-i-gop?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.