Druga część spotkania na Malcie - już bez premier W. Brytanii Theresy May - będzie poświęcona kolejnej już refleksji nad przyszłością Wspólnoty. Pierwsze spotkanie na ten temat odbyło się we wrześniu w Bratysławie. Malta ma być jego kontynuacją, tak by na 60-lecie podpisania Traktatów Rzymskich w marcu we włoskiej stolicy UE była gotowa z ogólną wizją swojej przyszłości.
Przed nami kluczowe 2-3 lata, bo jeśli Brexit pociągnąłby za sobą inne podobne procesy, byłby to początek końca integracji europejskiej
— mówił dziennikarzom wysoko postawiony dyplomata jednego z krajów unijnych.
Dla Polski pozytywne może być to, że podczas dyskusji przygotowujących do szczytu nie wyłoniła się grupa krajów chcąca w węższym gronie zacieśniać integrację i zostawiać innych z tyłu.
Dziś jest zrozumienie potrzeby zachowania jedności i wyznaczania sobie realnych celów
— ocenił biorący udział w rozmowach przedstawiciel naszego kraju.
Według niego wiele krajów unijnych oczekuje zmian w UE, choć nie należy mówić o reformach traktatów, lecz raczej ich dostosowaniu do zmieniającej się sytuacji.
Jeśli będziemy otwierać traktaty, to po to, by wzmocnić proces integracji, a nie żeby go osłabiać
— zaznaczył.
Choć w programie szczytu nie ma punktu, który dotyczyłby Stanów Zjednoczonych po inauguracji prezydenta Donalda Trumpa, temat ten może się pojawić podczas spotkania w Valletcie. Zasygnalizował go zresztą szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który w liście do przywódców unijnych napisał o zagrożeniu dla UE, jakie wiąże się ze zmianą polityki amerykańskiej.
pc/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Druga część spotkania na Malcie - już bez premier W. Brytanii Theresy May - będzie poświęcona kolejnej już refleksji nad przyszłością Wspólnoty. Pierwsze spotkanie na ten temat odbyło się we wrześniu w Bratysławie. Malta ma być jego kontynuacją, tak by na 60-lecie podpisania Traktatów Rzymskich w marcu we włoskiej stolicy UE była gotowa z ogólną wizją swojej przyszłości.
Przed nami kluczowe 2-3 lata, bo jeśli Brexit pociągnąłby za sobą inne podobne procesy, byłby to początek końca integracji europejskiej
— mówił dziennikarzom wysoko postawiony dyplomata jednego z krajów unijnych.
Dla Polski pozytywne może być to, że podczas dyskusji przygotowujących do szczytu nie wyłoniła się grupa krajów chcąca w węższym gronie zacieśniać integrację i zostawiać innych z tyłu.
Dziś jest zrozumienie potrzeby zachowania jedności i wyznaczania sobie realnych celów
— ocenił biorący udział w rozmowach przedstawiciel naszego kraju.
Według niego wiele krajów unijnych oczekuje zmian w UE, choć nie należy mówić o reformach traktatów, lecz raczej ich dostosowaniu do zmieniającej się sytuacji.
Jeśli będziemy otwierać traktaty, to po to, by wzmocnić proces integracji, a nie żeby go osłabiać
— zaznaczył.
Choć w programie szczytu nie ma punktu, który dotyczyłby Stanów Zjednoczonych po inauguracji prezydenta Donalda Trumpa, temat ten może się pojawić podczas spotkania w Valletcie. Zasygnalizował go zresztą szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który w liście do przywódców unijnych napisał o zagrożeniu dla UE, jakie wiąże się ze zmianą polityki amerykańskiej.
pc/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/325934-nieformalny-szczyt-na-malcie-poswiecony-glownie-problemowi-migracji-z-afryki-do-ue-bedzie-rowniez-refleksja-nad-przyszloscia-wspolnoty?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.