Europa musi mówić do świata jednym wspólnym głosem, bo nie ma lepszej alternatywy dla projektu europejskiego - mówił w poniedziałek w Warszawie Guenther Oettinger, komisarz Unii Europejskiej ds. budżetu i zasobów ludzkich.
Wystąpienie Oettingera „Unia na rozdrożu” kończyło zorganizowaną w poniedziałek przez portal „Polityka Insight” konferencję „Ryzyka i trendy 2017”.
Komisarz w swym wystąpieniu przyznał, że UE musi się obecnie mierzyć z kryzysem, bo trzem korzystnym zjawiskom współczesności - globalizacji, digitalizacji i automatyzacji - towarzyszą negatywne - protekcjonizm, populizm i nacjonalizm.
Podkreślał, że na hasło „Ameryka pierwsza” nie mogą być dziś odpowiedzią hasła: „Estonia pierwsza”, „Polska pierwsza”, czy „Niemcy pierwsze”.
Naszą odpowiedzią musi być 500 milionów Europejczyków, którzy chcą być spójni i konkurencyjni
— mówił.
Wyrażał przekonanie, że „populizm i nacjonalizm stworzą więcej problemów niż korzyści”. Jako dowód dawał przykład sytuacji w Turcji czy w Rosji, gdzie zjawiska te są silne.
Kto dziś zainwestuje w Turcji?
— pytał, zwracając uwagę na niskie zaufanie, jakim cieszy się ten kraj. Dodał, że w ”średnim i długim terminie to samo zdarzy się w Rosji”.
Ostatnio, po zwycięstwie Donalda Trumpa, coraz więcej niepokoju wywołuje też sytuacja w USA. Takie firmy jak Google czy Facebook są coraz bardziej zaniepokojone, że rosnący protekcjonizm w USA może im zagrozić - mówił Oettinger.
Tym niemniej UE powinna - w trójkącie między Moskwą, Ankarą i Waszyngtonem - podążać własną drogą. Jedną z płaszczyzn rozwojowych mogą być nowoczesne technologie, a dostarczenie światłowodów i szerokopasmowego internetu do każdego powinno dziś być „ważniejsze niż autostrady”.
Trzeba też, mówił komisarz, zwracać szczególną uwagę na cyberbezpieczeństwo. Efektem problemów z nim, przyznawał, są np. cyfrowe ingerencje w demokratyczny proces wyborczy, co jest symptomem „ery postprawdy”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Europa musi mówić do świata jednym wspólnym głosem, bo nie ma lepszej alternatywy dla projektu europejskiego - mówił w poniedziałek w Warszawie Guenther Oettinger, komisarz Unii Europejskiej ds. budżetu i zasobów ludzkich.
Wystąpienie Oettingera „Unia na rozdrożu” kończyło zorganizowaną w poniedziałek przez portal „Polityka Insight” konferencję „Ryzyka i trendy 2017”.
Komisarz w swym wystąpieniu przyznał, że UE musi się obecnie mierzyć z kryzysem, bo trzem korzystnym zjawiskom współczesności - globalizacji, digitalizacji i automatyzacji - towarzyszą negatywne - protekcjonizm, populizm i nacjonalizm.
Podkreślał, że na hasło „Ameryka pierwsza” nie mogą być dziś odpowiedzią hasła: „Estonia pierwsza”, „Polska pierwsza”, czy „Niemcy pierwsze”.
Naszą odpowiedzią musi być 500 milionów Europejczyków, którzy chcą być spójni i konkurencyjni
— mówił.
Wyrażał przekonanie, że „populizm i nacjonalizm stworzą więcej problemów niż korzyści”. Jako dowód dawał przykład sytuacji w Turcji czy w Rosji, gdzie zjawiska te są silne.
Kto dziś zainwestuje w Turcji?
— pytał, zwracając uwagę na niskie zaufanie, jakim cieszy się ten kraj. Dodał, że w ”średnim i długim terminie to samo zdarzy się w Rosji”.
Ostatnio, po zwycięstwie Donalda Trumpa, coraz więcej niepokoju wywołuje też sytuacja w USA. Takie firmy jak Google czy Facebook są coraz bardziej zaniepokojone, że rosnący protekcjonizm w USA może im zagrozić - mówił Oettinger.
Tym niemniej UE powinna - w trójkącie między Moskwą, Ankarą i Waszyngtonem - podążać własną drogą. Jedną z płaszczyzn rozwojowych mogą być nowoczesne technologie, a dostarczenie światłowodów i szerokopasmowego internetu do każdego powinno dziś być „ważniejsze niż autostrady”.
Trzeba też, mówił komisarz, zwracać szczególną uwagę na cyberbezpieczeństwo. Efektem problemów z nim, przyznawał, są np. cyfrowe ingerencje w demokratyczny proces wyborczy, co jest symptomem „ery postprawdy”.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/325522-komisarz-ue-ds-budzetu-w-warszawie-nie-ma-lepszej-alternatywy-od-projektu-europejskiego?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.