Stany Zjednoczone nakładają kolejne sankcje na obywateli Rosji. Tym razem dotyczą one pięciu osób, wśród których jest szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej – informuje niemiecki tygodnik „Der Spiegel”.

Według pisma nowe sankcje zostały nałożone trzy dni po tym, jak służby śledcze Stanów Zjednoczonych przedstawiły raport dotyczący rosyjskich cyberataków przeprowadzonych podczas wyborów prezydenckich.

Pięciu Rosjan zostało wpisanych na czarną listę przez resort finansów USA. Na liście znaleźli się m.in agenci Kremla Dmitrij Kowtun i Andriej Ługowoj. Brytyjczycy zarzucają im zamordowanie w 2006 roku w Londynie byłego agenta FSB Aleksandra Litwinienki. Został on otruty radioaktywnym Polonem. Kowtun i Ługowoj uciekli do Rosji, która odmawia ich wydania brytyjskim śledczym.

Na listę trafił także szef Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej. Aleksander Bastrykin to zaufany współpracownik prezydenta Rosji Władimira Putina.

Waszyngton oskarża wszystkich pięciu o przyczynienie się do śmierci w więzieniu prawnika Sergieja Magnitskiego. Całej piątce zamrożono aktywa i utrudniono dostęp do transakcji bankowych. Nie będą oni mogli także prowadzić interesów i transakcji komercyjnych z obywatelami USA.

Ryb, Spiegel.de