Według dziennika „Bild” domniemany zamachowiec to 23-letni Pakistańczyk Navad B., który przyjechał do Niemiec pod koniec zeszłego lub na początku tego roku. Zameldowany był w największym berlińskim ośrodku dla uchodźców na terenie byłego lotniska Tempelhof.
Niemieccy śledczy zakładają, że mężczyzna działał celowo i określają zajście mianem zamachu terrorystycznego. Napastnik zbiegł z miejsca przestępstwa, został jednak schwytany. Przez całą noc był przesłuchiwany. We wtorek śledztwo przejęła prokuratura federalna w Karlsruhe, co świadczy o powadze sprawy.
W domniemanym zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym 12 osób poniosło śmierć, a co najmniej 48 zostało rannych, w tym część ciężko.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Według dziennika „Bild” domniemany zamachowiec to 23-letni Pakistańczyk Navad B., który przyjechał do Niemiec pod koniec zeszłego lub na początku tego roku. Zameldowany był w największym berlińskim ośrodku dla uchodźców na terenie byłego lotniska Tempelhof.
Niemieccy śledczy zakładają, że mężczyzna działał celowo i określają zajście mianem zamachu terrorystycznego. Napastnik zbiegł z miejsca przestępstwa, został jednak schwytany. Przez całą noc był przesłuchiwany. We wtorek śledztwo przejęła prokuratura federalna w Karlsruhe, co świadczy o powadze sprawy.
W domniemanym zamachu na jarmarku bożonarodzeniowym 12 osób poniosło śmierć, a co najmniej 48 zostało rannych, w tym część ciężko.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/320206-szef-msw-bawarii-jezeli-zamachu-dokonal-azylant-to-ten-fakt-ten-musi-doprowadzic-do-zasadniczych-przemyslen-polityki-migracyjnej?strona=2