Dpa twierdzi, że te dwa państwa nie są wyjątkiem i pisze, że szef rządu należących do UE Węgier, Viktor Orban, przedstawiając swą koncepcję „nieliberalnej demokracji” powołuje się wyraźnie na rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Logiczne jest więc - zdaniem niemieckiej agencji - że Węgry chcą powiększyć elektrownię atomową w miejscowości Paks, zbudowaną przez Związek Radziecki, o dwa rosyjskie bloki reaktorowe, których budowa miałaby zostać sfinansowana z rosyjskiego kredytu wysokości 10 miliardów euro.
Dpa odnotowuje też, że długoletni (sprawował urząd do stycznia br.) szef rządu kandydującej do UE Macedonii, Nikoła Gruewski, jest „znanym fanem Putina”. Według dpa, „w zamian rosyjskie MSZ brało go w obronę w obliczu demonstracji jego krytyków”.
Niemiecka agencja pisze też, że prezydent serbskiej części Bośni i Hercegowiny Milorad Dodik „może od lat otwarcie uprawiać politykę przeciwko UE i USA tylko dlatego, że wspiera go Moskwa”. „Gdy w dowód wdzięczności opchnął Rosji przemysł naftowy, liczy teraz na kredyty, żeby zapobiec groźbie bankructwa”.
Dpa wskazuje również, że z pomocą Serbów w Czarnogórze Moskwa od dawna próbuje zapobiec uzgodnionemu już właściwie przystąpieniu do NATO tego kraju, kandydującego do UE. Agencja odnotowuje też, że „Belgrad od lat broni się wszelkimi środkami przed nałożeniem tak jak UE sankcji na Moskwę”.
Zapowiedź Donalda Trumpa, że będzie współpracował z Putinem, „doprowadziła w Europie Południowo-Wschodniej do prawdziwych hołdów dla Trumpa” - pisze dpa i odnotowuje „nieomal zachwyt”, z jakim wynik wyborów prezydenckich w USA przyjął Viktor Orban.
Dpa zwraca też uwagę, że belgradzki dziennik „Informer” „uważany za tubę propagandową rządu” napisał w poniedziałek, iż w nowej sytuacji politycznej możliwy jest powrót Kosowa do Serbii. Inne serbskie media sugerują możliwość przyłączenia się bośniackich Serbów „do macierzy”. Niemiecka agencja wskazuje, że media w Serbii obszernie informują, iż „serbska diaspora w Ohio, Indianie i Michigan znacząco przyczyniła się do porażki Hillary Clinton”.
kk/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dpa twierdzi, że te dwa państwa nie są wyjątkiem i pisze, że szef rządu należących do UE Węgier, Viktor Orban, przedstawiając swą koncepcję „nieliberalnej demokracji” powołuje się wyraźnie na rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Logiczne jest więc - zdaniem niemieckiej agencji - że Węgry chcą powiększyć elektrownię atomową w miejscowości Paks, zbudowaną przez Związek Radziecki, o dwa rosyjskie bloki reaktorowe, których budowa miałaby zostać sfinansowana z rosyjskiego kredytu wysokości 10 miliardów euro.
Dpa odnotowuje też, że długoletni (sprawował urząd do stycznia br.) szef rządu kandydującej do UE Macedonii, Nikoła Gruewski, jest „znanym fanem Putina”. Według dpa, „w zamian rosyjskie MSZ brało go w obronę w obliczu demonstracji jego krytyków”.
Niemiecka agencja pisze też, że prezydent serbskiej części Bośni i Hercegowiny Milorad Dodik „może od lat otwarcie uprawiać politykę przeciwko UE i USA tylko dlatego, że wspiera go Moskwa”. „Gdy w dowód wdzięczności opchnął Rosji przemysł naftowy, liczy teraz na kredyty, żeby zapobiec groźbie bankructwa”.
Dpa wskazuje również, że z pomocą Serbów w Czarnogórze Moskwa od dawna próbuje zapobiec uzgodnionemu już właściwie przystąpieniu do NATO tego kraju, kandydującego do UE. Agencja odnotowuje też, że „Belgrad od lat broni się wszelkimi środkami przed nałożeniem tak jak UE sankcji na Moskwę”.
Zapowiedź Donalda Trumpa, że będzie współpracował z Putinem, „doprowadziła w Europie Południowo-Wschodniej do prawdziwych hołdów dla Trumpa” - pisze dpa i odnotowuje „nieomal zachwyt”, z jakim wynik wyborów prezydenckich w USA przyjął Viktor Orban.
Dpa zwraca też uwagę, że belgradzki dziennik „Informer” „uważany za tubę propagandową rządu” napisał w poniedziałek, iż w nowej sytuacji politycznej możliwy jest powrót Kosowa do Serbii. Inne serbskie media sugerują możliwość przyłączenia się bośniackich Serbów „do macierzy”. Niemiecka agencja wskazuje, że media w Serbii obszernie informują, iż „serbska diaspora w Ohio, Indianie i Michigan znacząco przyczyniła się do porażki Hillary Clinton”.
kk/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/315380-niemcy-bija-na-alarm-po-wyborach-w-bulgarii-i-moldawii-rosja-rozbudowuje-swe-wplywy-w-europie?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.