W rozmowie pojawił się również temat dalszej współpracy polsko-amerykańskiej w ramach NATO.
Wydaje mi się, że to wspaniały szczyt NATO w Warszawie i decyzje, jakie podjęto, były niezwykle znaczące. (…) USA zobowiązały się, by przysłać tu 45 tys. żołnierzy z brygady pancernej i będą działały na wschodniej flance – NATO się umacnia i odpowiedź na zagrożenia jest coraz lepsza. Prezydent elekt wyraził swoje wsparcie NATO. (…) Wyraził również nadzieję, że kraje NATO będą składać się na obronę, a Polska przeznacza 2,5 proc. PKB na te potrzeby. (…) Niektóre państwa nie przeznaczają 2 proc. PKB na ten cel, tak jak się zobowiązały to robić
— zaznaczył Paul W. Jones.
Wydaje mi się, że mamy tak trwałą relację między naszymi krajami, jest to bardzo ważna relacja w kontekście Europy i zagrożeń, przed którymi stoimy
— dodał.
Gość programu „Bez retuszu” skomentował też perspektywy dotyczące stosunków amerykańsko-rosyjskich.
Będziemy to obserwowali z czasem. Jakakolwiek nowa administracja patrzy w sposób świeży na relacje z Rosją czy z Chinami i zobaczymy, w jaki sposób to się rozwinie. Zwykle nie podejmuje się wielkich decyzji 21 stycznia
— podkreślił.
Zapytany o relacje Trump-Putin, powiedział:
Nie wydaje mi się. Trump powiedział, że nigdy się z nim nie spotkał. Spotka się z nim i dopiero podejmie decyzje.
gah
E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W rozmowie pojawił się również temat dalszej współpracy polsko-amerykańskiej w ramach NATO.
Wydaje mi się, że to wspaniały szczyt NATO w Warszawie i decyzje, jakie podjęto, były niezwykle znaczące. (…) USA zobowiązały się, by przysłać tu 45 tys. żołnierzy z brygady pancernej i będą działały na wschodniej flance – NATO się umacnia i odpowiedź na zagrożenia jest coraz lepsza. Prezydent elekt wyraził swoje wsparcie NATO. (…) Wyraził również nadzieję, że kraje NATO będą składać się na obronę, a Polska przeznacza 2,5 proc. PKB na te potrzeby. (…) Niektóre państwa nie przeznaczają 2 proc. PKB na ten cel, tak jak się zobowiązały to robić
— zaznaczył Paul W. Jones.
Wydaje mi się, że mamy tak trwałą relację między naszymi krajami, jest to bardzo ważna relacja w kontekście Europy i zagrożeń, przed którymi stoimy
— dodał.
Gość programu „Bez retuszu” skomentował też perspektywy dotyczące stosunków amerykańsko-rosyjskich.
Będziemy to obserwowali z czasem. Jakakolwiek nowa administracja patrzy w sposób świeży na relacje z Rosją czy z Chinami i zobaczymy, w jaki sposób to się rozwinie. Zwykle nie podejmuje się wielkich decyzji 21 stycznia
— podkreślił.
Zapytany o relacje Trump-Putin, powiedział:
Nie wydaje mi się. Trump powiedział, że nigdy się z nim nie spotkał. Spotka się z nim i dopiero podejmie decyzje.
gah
E - wydanie dostępne na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/315278-ambasador-usa-bagatelizuje-agresywne-wystapienia-przeciwko-wyborowi-trumpa-to-glownie-pokojowe-protesty-w-kilku-miastach-amerykanskich?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.