W trakcie poniedziałkowej rozmowy z wezwaną do rosyjskiego MSZ ambasador Holandii w Moskwie wiceminister Aleksiej Mieszkow oświadczył, że wstępnych wyników śledztwa w sprawie katastrofy malezyjskiego Boeinga nie można uznać za przekonujące - poinformował MSZ.
Jego komunikat dodaje, że Rosja wezwała śledczych, by uwzględnili w dochodzeniu dane z radarów, które zapewniają bardziej obiektywny obraz okoliczności katastrofy.
Opublikowany w środę raport międzynarodowego zespołu śledczego głosi, że samobieżna wyrzutnia rakiet przeciwlotniczych Buk, której użyto do zestrzelenia w 2014 roku malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad wschodnią Ukrainą, przybyła z Rosji i potem tam powróciła - wbrew zaprzeczeniom Rosjan, by angażowali się w konflikt na Ukrainie.
Ministerstwo spraw zagranicznych Holandii wezwało w piątek ambasadora Rosji w Hadze, by wyrazić niezadowolenie z powodu krytykowania przez Moskwę wyników międzynarodowego śledztwa. W reakcji na to rosyjskie MSZ poinformowało tego samego dnia, że wezwało na poniedziałek na rozmowę ambasador Holandii w Moskwie Renee Jones-Bos.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W trakcie poniedziałkowej rozmowy z wezwaną do rosyjskiego MSZ ambasador Holandii w Moskwie wiceminister Aleksiej Mieszkow oświadczył, że wstępnych wyników śledztwa w sprawie katastrofy malezyjskiego Boeinga nie można uznać za przekonujące - poinformował MSZ.
Jego komunikat dodaje, że Rosja wezwała śledczych, by uwzględnili w dochodzeniu dane z radarów, które zapewniają bardziej obiektywny obraz okoliczności katastrofy.
Opublikowany w środę raport międzynarodowego zespołu śledczego głosi, że samobieżna wyrzutnia rakiet przeciwlotniczych Buk, której użyto do zestrzelenia w 2014 roku malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad wschodnią Ukrainą, przybyła z Rosji i potem tam powróciła - wbrew zaprzeczeniom Rosjan, by angażowali się w konflikt na Ukrainie.
Ministerstwo spraw zagranicznych Holandii wezwało w piątek ambasadora Rosji w Hadze, by wyrazić niezadowolenie z powodu krytykowania przez Moskwę wyników międzynarodowego śledztwa. W reakcji na to rosyjskie MSZ poinformowało tego samego dnia, że wezwało na poniedziałek na rozmowę ambasador Holandii w Moskwie Renee Jones-Bos.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/310648-pokaz-bezczelnosci-kremla-wiceszef-rosyjskiego-msz-skrytykowal-sledztwo-ws-katastrofy-boeinga-w-obecnosci-ambasador-holandii