Dyrektor FBI James Comey przestrzegł we wtorek przed napływem w najbliższych latach do USA i innych krajów dżihadystów z Syrii i Iraku gotowych do dokonania ataków terrorystycznych. Budzi to niepokój amerykańskich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju.
W ciągu dwóch do pięciu lat pojawi się terrorystyczna diaspora, jakiej dotąd nie widzieliśmy
— powiedział Comey senackim komisjom.
Jego zdaniem, taki będzie skutek sukcesów w walce z Państwem Islamskim (IS), w którego szeregach walczą obywatele państw zachodnich. W miarę utraty przez IS terytorium w Syrii i Iraku będą oni wracać do swoich krajów, gdzie będą stanowić nowe zagrożenie.
Występujący wraz z Comeyem szef Krajowego Centrum ds. Antyterroryzmu Nicholas Rasmussen powiedział, że poza bojownikami IS, zagrożeniem są przedstawiciele Al-Kaidy.
Z kolei minister bezpieczeństwa narodowego Jeh Johnson wskazał na ewolucję zagrożenia terrorystycznego: od ataków zaplanowanych i przeprowadzanych przez terrorystów do takich, które są przez nich tylko inspirowane, a przeprowadzają je ludzie, którzy sami się zradykalizowali i dokonują ataków w swoich krajach.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dyrektor FBI James Comey przestrzegł we wtorek przed napływem w najbliższych latach do USA i innych krajów dżihadystów z Syrii i Iraku gotowych do dokonania ataków terrorystycznych. Budzi to niepokój amerykańskich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo kraju.
W ciągu dwóch do pięciu lat pojawi się terrorystyczna diaspora, jakiej dotąd nie widzieliśmy
— powiedział Comey senackim komisjom.
Jego zdaniem, taki będzie skutek sukcesów w walce z Państwem Islamskim (IS), w którego szeregach walczą obywatele państw zachodnich. W miarę utraty przez IS terytorium w Syrii i Iraku będą oni wracać do swoich krajów, gdzie będą stanowić nowe zagrożenie.
Występujący wraz z Comeyem szef Krajowego Centrum ds. Antyterroryzmu Nicholas Rasmussen powiedział, że poza bojownikami IS, zagrożeniem są przedstawiciele Al-Kaidy.
Z kolei minister bezpieczeństwa narodowego Jeh Johnson wskazał na ewolucję zagrożenia terrorystycznego: od ataków zaplanowanych i przeprowadzanych przez terrorystów do takich, które są przez nich tylko inspirowane, a przeprowadzają je ludzie, którzy sami się zradykalizowali i dokonują ataków w swoich krajach.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/309914-szef-fbi-ostrzega-przed-naplywem-dzihadystow-i-ich-atakami-pojawi-sie-terrorystyczna-diaspora-jakiej-dotad-nie-widzielismy?strona=1