Dwaj policjanci zostali ranni podczas patrolu w eksplozji, do której doszło w centrum Budapesztu w sobotę późnym wieczorem. Według eksperta-pirotechnika uszkodzenia wskazują na materiał wybuchowy.
Do wybuchu doszło o godz. 22.36 w pobliżu ruchliwego skrzyżowania Budapesztu, w pomieszczeniu sklepu na parterze. Rannych zostało dwóch policjantów, którzy pieszo patrolowali okolicę. Przewieziono ich do szpitala.
Ekspert ds. pirotechniki Attila Ladocsi powiedział w niedzielę w telewizji M1, że przyczyną wybuchu z całą pewnością nie była eksplozja gazu. Według niego spowodowane szkody - m.in. rozbite szyby wystaw sklepowych - jednoznacznie wskazują na większą ilość materiału wybuchowego. Ocenił, że przy jednej z wystaw mogło dojść do „wybuchu konstrukcji domowej roboty”.
Narodowe Biuro Śledcze (NNI) poprosiło o kontakt osoby, które przebywały w miejscu zdarzenia lub jego pobliżu, albo też dysponują informacjami na jego temat. Trwają oględziny miejsca eksplozji oraz przesłuchiwanie świadków, które mają pomóc w ustaleniu jej przyczyn oraz określeniu wielkości szkód materialnych.
Policja poinformowała, że nikt poza dwoma funkcjonariuszami, którzy zostali hospitalizowani, nie ucierpiał na skutek wybuchu.
Według świadków wybuch uszkodził samochody i okna budynków oddalonych nawet o 20 metrów, a w pobliżu miejsca gdzie nastąpiła eksplozja, znaleziono gwoździe. Po wybuchu nie doszło do pożaru.
lap/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/309598-dwoch-policjantow-zostalo-rannych-w-eksplozji-w-budapeszcie-ekspert-uszkodzenia-wskazuja-na-material-wybuchowy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.