Co się stanie jeśli Clinton nie dociągnie do listopadowego głosowania? Trump pozostanie sam na placu boju i wygra wybory w cuglach?
W moim przekonaniu DNC wyznaczy wówczas Joe Bidena na kandydata Demokratów na prezydenta USA. Prawnie maja taką możliwość. Alternatywnie mogą wyznaczyć Tima Kaine’a, gubernatora stanu Wirginia, który prowadzi z Clinton kampanię, ale mało kto go zna i nie miałby on żadnych szans w starciu z Trumpem. Biden natomiast jest o wiele poważniejszym rywalem dla Trumpa niż Clinton. Nie jest on chory, nie ciążą na nim też zarzuty korupcyjne.
Oczywiście najbardziej uczciwie byłoby wystawić Sandersa, ale on jest zbyt groźny dla establishmentu w Partii Demokratycznej. Według mnie Trump wygra we wszystkich „swing states”, jedyne stany, w których Clinton ma szansę odnieść sukces to stany skrajnie lewicowe jak Kalifornia, Nowy Jork, Oregon, Massachussets. Mówię to z całą powagą: Hillary Clinton nie będzie prezydentem USA. Pytanie, czy wycofa się sama, czy partia w końcu wycofa jej kandydaturę. Nikt moim zdaniem nie jest już w stanie pokonać Trumpa. Coraz więcej środowisk związanych tradycyjnie z lewicą - jak mniejszości etniczne i seksualne - zwraca się ku kandydatowi Republikanów.
Rozmawiała Aleksandra Rybińska
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Co się stanie jeśli Clinton nie dociągnie do listopadowego głosowania? Trump pozostanie sam na placu boju i wygra wybory w cuglach?
W moim przekonaniu DNC wyznaczy wówczas Joe Bidena na kandydata Demokratów na prezydenta USA. Prawnie maja taką możliwość. Alternatywnie mogą wyznaczyć Tima Kaine’a, gubernatora stanu Wirginia, który prowadzi z Clinton kampanię, ale mało kto go zna i nie miałby on żadnych szans w starciu z Trumpem. Biden natomiast jest o wiele poważniejszym rywalem dla Trumpa niż Clinton. Nie jest on chory, nie ciążą na nim też zarzuty korupcyjne.
Oczywiście najbardziej uczciwie byłoby wystawić Sandersa, ale on jest zbyt groźny dla establishmentu w Partii Demokratycznej. Według mnie Trump wygra we wszystkich „swing states”, jedyne stany, w których Clinton ma szansę odnieść sukces to stany skrajnie lewicowe jak Kalifornia, Nowy Jork, Oregon, Massachussets. Mówię to z całą powagą: Hillary Clinton nie będzie prezydentem USA. Pytanie, czy wycofa się sama, czy partia w końcu wycofa jej kandydaturę. Nikt moim zdaniem nie jest już w stanie pokonać Trumpa. Coraz więcej środowisk związanych tradycyjnie z lewicą - jak mniejszości etniczne i seksualne - zwraca się ku kandydatowi Republikanów.
Rozmawiała Aleksandra Rybińska
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/308096-nasz-wywiad-matthew-tyrmand-hillary-clinton-nie-dociagnie-do-wyborow-w-listopadzie-nie-zostanie-prezydentem-usa?strona=2