Dane o stanie brytyjskiej gospodarki po referendum okazały się lepsze niż przewidywano, ale nie mogę udawać, że gospodarka nie ucierpiała i wszystko idzie, jak po maśle. Czekają nas trudne czasy
—powiedziała w niedzielę premier Wielkiej Brytanii Theresa May.
May, która spotkała się z dziennikarzami przez udaniem się do Hangczou w Chinach na szczyt G20 - nieformalnego klubu skupiającego 19 największych gospodarek świata i Unię Europejską, zapowiedziała też, że rząd będzie z najwyższą uwagą śledził dane ekonomiczne w najbliższych miesiącach.
Na ich podstawie zostanie wypracowana nowa polityka fiskalna, która pozwoli następnie chronić brytyjską gospodarkę - zaznaczyła.
Przed mym jesiennym exposé będziemy mieć więcej wskaźników, co sprawi, że obraz całości będzie pełniejszy
—dodała.
Premier May będzie towarzyszyć na szczycie G20 prezes Bank of England Mark Carney, który wprowadził w ostatnim miesiącu cały szereg mechanizmów monetarnych mających stymulować wzrost gospodarczy i odsunięcie groźby wyhamowania oraz Philip Hammond, minister finansów.
Agencja Reutera przypomina, że funt umocnił się w czwartek po lepszych danych nt. produkcji w Wlk. Brytanii.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/307119-theresa-may-o-skutkach-brexitu-nie-moge-udawac-ze-gospodarka-nie-ucierpiala-i-wszystko-idzie-jak-po-masle-czekaja-nas-trudne-czasy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.