"To dziecko reprezentuje miliony dzieci z syryjskich miast" - mówi dziennikarz, który sfilmował chłopca

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.PAP/EPA
fot.PAP/EPA

Zdjęcie oszołomionego, pokrytego kurzem i zakrwawionego dziecka stało się symbolem okrucieństwa wojny w Syrii. To zdjęcie porusza i zmusza do refleksji. Jednak dziennikarz, który je wykonał jest zaskoczony reakcją świata.

Te dzieci są bombardowane codziennie. To nie wyjątek

—mówi dziennikarz Mustafa al-Sarout , który sfilmował 5-latka uratowanego spod gruzów po nalotach na Aleppo.

Codziennością są naloty Rosji i sił rządowych Syrii. Na przemian bombardują cywilów w Aleppo na oczach świata. To dziecko reprezentuje miliony dzieci z syryjskich miast

—dodał.

Dziennikarzom udało się odnaleźć rodzinę 3,5-letniego Omrana (wcześniej agencje informowały, że chłopiec ma 5 lat - przyp. red.), którego zdjęcie obiegło cały świat. Chłopczyk jest jednym z pięciorga rodzeństwa. Najstarsza dziewczynka ma 11 lat. Tego wieczora siedmioosobowa rodzina siedziała razem przed telewizorem, nagle na Aleppo spadły bomby. Dzięki sąsiadom i ratownikom całą rodzinę udało się wyciągnąć spod gruzów.

Jestem zwykłym Syryjczykiem. To cud, że wszyscy przeżyliśmy

—powiedział ojciec Omrana - Abou Ali.

Chirurg, który opatrywał chłopca powiedział, że był on zupełnie zdezorientowany, w szoku, nie krzyczał, ani nawet nie płakał.

Widziałem już wiele dzieci ratowanych spod gruzów. Jednak to dziecko miało w sobie taką niewinność, nie miało w ogóle pojęcia, co się dzieje

—podkreślił autor wideo, Mustafa al-Sarout, jeden z dziennikarzy z grupy Aleppo Media Centre, która dokumentowała całą operację ratunkową.

ZOBACZ TEŻ:

Wstrząsające zdjęcie 5-latka z Aleppo. Wydobyty spod gruzów chłopiec nawet nie zapłakał

ann/polskieradio.pl/rmf24.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych