Zaginiony mieszkaniec Wrocławia skazany na karę śmierci w Syrii?

Polak został zatrzymany przez syryjską armię i oskarżony o działalność terrorystyczną - donosi „Inside Syria”. Prawdopodobnie to poszukiwany mieszkaniec Wrocławia.

Jak opisuje portal, w lutym tego roku podczas walk w pobliżu Homs syryjska armia zatrzymała mężczyznę, który próbował wyciągnąć z kieszeni paszport. Żołnierze uznali, że może mieć przy sobie bombę, więc postrzelili go w nogę i zabrali do więzienia. Sąd wojskowy miał uznać, że mężczyzna zaangażowany jest w działalność terrorystyczną, za co grozi kara śmierci.

Z informacji „Inside Syria” wynika, że aresztowany został Leszek Panek z Wrocławia. Mężczyzna od grudnia 2015 roku poszukiwany przez fundację ITAKA.

54-latek był osobą rozpoznawalną we Wrocławiu. Według „Gazety Wrocławskiej” mężczyzna jeździł po mieście samochodem z głośnikami, przez które wzywał do nawrócenia i zapowiadał apokalipsę.

Podróżował też po innych krajach, gdzie głosił swoje poglądy.

Na swojej stronie internetowej pisał, że islam to „wiara wymyślona przez szaleńca kierowanego przez Lucyfera”, więc bardzo prawdopodobne, że chciał nawracać muzułmanów

— podaje rmf24.pl.

lap/rmf24.pl/Radio Zet/Gazeta Wrocławska