Jeden z zabójców francuskiego księdza przez wiele miesięcy pracował na lotnisku. Nie wzbudził żadnych podejrzeń. „Popełniliśmy błędy”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Jeden z zabójców księdza w Saint-Étienne-du-Rouvray na północy Francji przez wiele miesięcy pracował na lotnisku. Na kilka dni przed zamachem Abdelmalik Petitjean nagrał wideo, w którym wezwał muzułmanów do zniszczenia Francji – informuje francuski dziennik „Le Dauphiné”.

19-letni Abdelmalik Petitjean, który wraz z 19-letnim Adelem Kermichem poderżnął gardło księdzu w Saint-Étienne-du-Rouvray w Normandii, do niedawna był francuskim służbom kompletnie nieznany. Petitjean w lipcu 2015 r. zdał maturę w liceum Marlioz w Aix-les-Bains, a do kwietnia tego roku pracował jako bagażowy na lotnisku Chambéry-Savoie w regionie Rodan-Alpy. Służby specjalne dowiedziały się o istnieniu maturzysty w czerwcu b.r., gdy Petitjean usiłował wyjechać do Syrii.

Przed atakiem na księdza Petitjean wrzucił do sieci nagranie wideo, na którym zwraca się do prezydenta François Hollande’a i premiera Manuela Vallsa mówiąc, że „będą cierpieć tak, jak cierpią jego bracia i siostry”. Nastolatek grozi także, że bojownicy Państwa Islamskiego zniszczą Francję. Na nagraniu Petitjean wprost apeluje do muzułmanów mówiąc:

Czytaj także: Agencja Amak opublikowała wideo, w którym zabójca francuskiego księdza wzywa innych muzułmanów do mordów na Europejczykach

Bracia, wyjdźcie na ulice z nożem, z czymkolwiek, co jest do tego potrzebne i atakujcie ich, zabijajcie ich jak najwięcej!

Premier Francji Manuel Valls przyznał w piątek w wywiadzie dla dziennika „Le Monde”, że decyzja sądu o wypuszczeniu na wolność drugiego zabójcy księdza Adela Kermicha „była błędem”.

Potrzeba nowej relacji z islamem we Francji

—dodał.

Powinno to doprowadzić sędziów do tego, by przyjęli inne podejście, sprawa po sprawie, biorąc pod uwagę daleko posunięte praktyki kamuflowania się dżihadystów

—oświadczył szef rządu. Przestrzegł zarazem przed „łatwością zrzucania na sędziów odpowiedzialności za ten akt terroru”.

Nicolasowi Sarkozy’emu puściły nerwy

—ocenił Valls, komentując krytyczne wobec jego rządu wypowiedzi byłego prezydenta i lidera Republikanów. Jak oświadczył, „dyskredytowania lewicy poprzez podsycanie lęków w celu zbicia kapitału politycznego” nie można „usprawiedliwić prawyborami na prawicy ani przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi” we Francji.

Mój rząd nie będzie tym, który stworzy francuskie Guantanamo

—podkreślił. Przestrzegł, że wojna z terroryzmem będzie długa i dojdzie do kolejnych zamachów.

Ale wygramy ją, ponieważ Francja ma strategię, by to uczynić. Musimy najpierw zniszczyć tego wroga na zewnątrz

—dodał. Francuski premier opowiedział się także za wprowadzeniem zakazu finansowania meczetów z zagranicy „przez pewien okres, który należy ustalić” i za tym, by „imamowie byli kształceni we Francji, a nie gdzieś indziej”.

Adel Kermiche przebywał przez jakiś czas w areszcie. Ciążyły na nim zarzuty związane z dwukrotną próbą przedostania się do Syrii. W marcu tego roku areszt zamieniono warunkowo na areszt domowy, z obowiązkiem noszenia bransoletki elektronicznej. Kermiche miał zgodę na opuszczanie mieszkania na kilka godzin dziennie.

Niepopularny socjalistyczny rząd od zamachu w Nicei, w którym 14 lipca zginęło 84 ludzi, jest oskarżany przez prawicową i skrajnie prawicową opozycję o nieskuteczność w walce z terroryzmem.

Sarkozy oskarżył w tym tygodniu lewicę o to, że została „sparaliżowana” przetaczającą się przez kraj „przemocą i barbarzyństwem”. Zarzucił rządowi, że zasłania się „prawnymi argumentami”, aby odrzucić propozycje opozycji w zakresie walki z terroryzmem.

Ryb, ledauphine.com


Polecamy „wSklepiku.pl”: „Niepoprawny politycznie przewodnik po islamie i krucjatach”.

Obowiązkowa lektura dla wszystkich, którzy chcą mieć jasność w kwestii świętych wojen.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych