Abbas chce pozwać Wielką Brytanię za deklarację z 1917 r. Zarzuca jej "wspieranie izraelskich zbrodni" i prosi Ligę Arabską o wsparcie

Prezydent Palestyny Mahmud Abbas ogłosił plany pozwania Wielkiej Brytanii przed międzynarodowy trybunał za „wspieranie izraelskich zbrodni”. Sprawa dotyczy Deklaracji Balfoura, która przyczyniła się do napływu Żydów do Palestyny, a w konsekwencji stworzenia przez nich własnego państwa. Oświadczenie Abbasa odczytano podczas zebrania Ligii Arabskiej w Mauretanii.

Abbas przypomniał, że mija już prawie wiek od Deklaracji Balfoura.

Bazując na tamtej obietnicy, setki tysięcy Żydów zostały przeniesione z Europy i całego świata na teren Palestyny. Kosztem Palestyńczyków, których rodzice i dziadkowie żyli na tej ojczystej ziemi od lat

— podkreślił w oświadczeniu.

Na dodatek Abbas poprosił kraje członkowskie Ligii o wsparcie Palestyny w walce sądowej z Wielką Brytanią.

Przedstawiciel palestyńskiego prezydenta nie podał jednak bardziej szczegółowych informacji dotyczących pozwu.

Deklaracja Balfoura to list, jaki w 1917 r. brytyjski szef dyplomacji wysłał do barona Rothschilda. Minister napisał, że aprobuje dążenia syjonistów i popiera utworzenie na ziemiach palestyńskich „żydowskiej siedziby narodowej”. Deklarację włączono do traktatu pokojowego w Sevres, który zawarto z Imperium Osmańskim w 1920 r., na którego mocy utworzono brytyjski Mandat Palestyny.

Po rezygnacji z mediacji w Palestynie przez Wielką Brytanię i po przyjęciu przez Zgromadzenie Ogólne ONZ rezolucji ws. konfliktu arabsko-żydowskiego, Żydzi proklamowali w 1948 r. powstanie państwa Izrael. Rozpoczęło to wojnę izraelsko-arabską.

ak/Independent/Wprost.pl