Kontrowersje wokół przemówienia Melanii Trump. To plagiat słów Michelle Obamy?

fot. PAP/EPA/Wikimedia Commons
fot. PAP/EPA/Wikimedia Commons

Wystąpienie Melanii Trump miało być silnym punktem pierwszego dnia konwencji Partii Republikańskiej w Cleveland. Jednak słowa żony kandydata na prezydenta USA wywołały wiele kontrowersji. Zdaniem wielu obserwatorów fragmenty jej przemówienia były skopiowane z wygłoszonej osiem lat temu mowy Michelle Obamy.

Melania mówiła m.in. o imigrantach w USA i o bezpieczeństwie kraju. Opowiadała o swojej drodze do Ameryki z perspektywy imigrantki ze Słowenii. Jej wystąpienie spotkało się z gorącym przyjęciem.

Jednak dziennikarze CNN w przemowie małżonki Trumpa dostrzegli silne inspiracje słowami Michelle Obamy z 2008 roku. Porównali transkrypcje z obydwu wystąpień i zestawili te fragmenty, które wyglądają niemal identycznie.

Tak brzmiało przemówienie Melanii Trump:

Od najmłodszych lat moi rodzice uczyli mnie o wartościach, że pracujesz ciężko na to, co chcesz robić w życiu, że twoje słowo jest święte i że robisz to, co mówisz, dotrzymujesz obietnic, że traktujesz ludzi z szacunkiem. Nauczyli mnie i pokazali te wartości i tę moralność w codziennym życiu. To jest lekcja, którą chcę przekazać naszemu synowi. Potrzebujemy przekazywać te lekcje przyszłym pokoleniom. Ponieważ chcemy, żeby nasze dzieci w kraju wiedziały, że jedynym ograniczeniem dla naszych osiągnięć jest tylko siła naszych marzeń i nasze pragnienie, żeby do nich dążyć.

Tak mówiła Michelle Obama osiem lat wcześniej:

Barack i ja byliśmy wychowywani z tymi samymi wartościami: że pracujesz ciężko na to, co chcesz robić w życiu. Że Twoje słowo jest święte i robisz to, co mówisz, że zrobisz. Że traktujesz ludzi z godnością i szacunkiem, nawet jeśli ich nie znasz i nie zgadzasz się z nimi. Barack i ja prowadzimy życie zbudowane na tych wartościach i przekazujemy je kolejnym pokoleniom. Ponieważ chcemy, żeby nasze dzieci - i wszystkie dzieci w kraju - wiedziały, że jedyne ograniczenie w tym, jak wysokie są nasze osiągnięcia, to sięganie po marzenia i pragnienie, żeby do nich dążyć.

Donald Trump nie skomentował na razie zarzutów dziennikarzy. Na Twitterze podkreślił, że jest bardzo dumny z wystąpienia swojej żony, które określił jako „niesamowite”.

Sama Melania zamieściła na swoim profilu oświadczenie podpisane przez doradcę od komunikacji, w którym podkreślono, że osoby odpowiedzialne za napisanie przemówienia posługiwali się notatkami dotyczącymi inspiracji Melanii, a  „w niektórych przypadkach zawarto fragmenty, które oddają jej sposób myślenia”.

lap/rmf24.pl/Twitter

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych