Trwa szczyt NATO w Warszawie, a Rosja pręży muskuły i chwali się wartością eksportu broni

Eksport rosyjskiej broni i uzbrojenia osiągnął w tym roku wartość 4,6 mld dolarów, portfel zamówień znacznie przewyższa 50 mld dolarów, a geografia dostaw wciąż się rozszerza

— powiedział w piątek prezydent Rosji Władimir Putin.

RELACJA. Historyczny szczyt NATO w Warszawie. Szef MON: „To najważniejszy szczyt o przełomowym znaczeniu dla bezpieczeństwa Polski, Europy i świata”

Według jego słów podpisywane są nowe porozumienia międzyrządowe, a wyprodukowana w Rosji broń i sprzęt wojskowy już znajdują się na wyposażeniu krajów Europy, Azji, Afryki, Bliskiego Wschodu i Ameryki Łacińskiej.

Szef państwa, który wypowiadał się na posiedzeniu komisji ds. współpracy wojskowo-technicznej, powiedział, że rosyjskie uzbrojenie dowodzi swej skuteczności i niezawodności w najróżniejszych warunkach. Przy czym - dodał - jest proste w eksploatacji i niekłopotliwe w obsłudze technicznej.

Według jego słów Rosja rozszerza spektrum dostarczanej broni - „od broni strzeleckiej po najnowsze środki bojowe wykorzystywane w powietrzu i na lądzie”. Uzbrojenie to jest zdolne do zmiany sytuacji „w każdym teatrze działań wojennych” - mówił Putin.

Według rządowej „Rossijskiej Gaziety” popularnością za granicą cieszą się rosyjskie myśliwce, a chęć kupienia większej liczby czołgów T-90 wyrażały kraje Bliskiego Wschodu.

W listopadzie zeszłego roku Rosja zawarła kontrakt z Chinami na 24 myśliwce Su-35, o wartości 2 mld dolarów. Egipt podpisał umowę z Rosją na dostawy ciężkich śmigłowców bojowych Ka-52 i zapowiadał kupno około 50 maszyn MiG19M/M2. Jak pisał w lutym rządowy dziennik, rosyjskie Su-30SM już trafiły do Kazachstanu, a mają trafić do Armenii i na Białoruś. Rosyjskie zestawy rakietowe kupuje Brazylia; w styczniu br. została tam dostarczona partia systemów rakietowych Igła-S. Kontrakt na ich dostawę Brazylia zawarła z rosyjskim Rosoboroneksportem w 2014 roku. Podczas wizyt przedstawicieli Iranu w Moskwie wśród tematów rozmów są - według rosyjskich mediów – możliwe transakcje zbrojeniowe.

Z Moskwy Anna Wróbel (PAP)/este