Brytania nie chce tracić swej tożsamości. Teraz czas dla Polski. Tylko Ozdrowieńcza Reforma może uratować Unię

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Obara
Fot. PAP/Obara

Pycha kroczy przed upadkiem. Brukselskie genseki uparcie powtarzały: jest super, róbmy swoje, ludek nie ma prawa głosu, my wiemy lepiej – zmieniamy ich życie, dyktujemy im jak ma być – w każdej sferze, zwłaszcza kultury, obyczajów, stylu życia. Przecież mają pełne koryto, będą żreć i siedzieć cicho.

Nie będą. Pełne koryto nie wystarcza. Korzyści ekonomiczne nie zdecydowały, nie przekonały Brytyjczyków do trwania w  aroganckiej Unii Merkel, Junckera i Schulza. Zdecydowała złość, że ludziom odebrano głos. 72.2%, czyli bardzo wysoka frekwencja oznacza, że ludzie bardzo chcieli wreszcie powiedzieć, co myślą. Wynik 52% do 48% to bardzo wyraziste „NIE” dla tworu Junckera i Schulza. Premier Cameron, bardzo ostry przeciwnik wyjścia z Unii, mówi dziś: „wola narodu musi być przestrzegana. Nie powinienem być kapitanem tego statku, potrzebny nowy premier, potrzebna zmiana”. Uczcie się panowie Schetyno, Petru, Rzepliński i inni politycy przegranej koalicji PO i jej mutacji. Uczcie się, że cywilizowany polityk uznaje decyzje narodu. Na przykładzie działania Komisji Europejskiej wobec Polski Brytyjczycy mieli modelowy przykład buty i ingerencji brukselskich biurokratów w demokratyczne decyzje narodu.

Polska wraz z Węgrami (i być może innymi krajami) powinna natychmiast wystąpić z projektem radykalnej reformy Unii, nazwijmy ją Reformą Ozdrowieńczą. Nakreślić wyrazisty plan powrotu do idei założycielskich: prawdziwej demokracji, redukcji centralizmu i władzy niewybieralnych ciał, poszanowania woli obywateli i przestrzegania systemu wartości, który jest dla nich drogi. Rezygnacji z narzucania politycznej i gospodarczej dominacji kogokolwiek, rezygnacja z odgórnie narzucanej, kulturowej zmiany, której narody nie chcą.

Polska, Węgry i rozsądne kraje zgromadzone wokół nich mogą i muszę wypełnić próżnię po Brexicie. Energię Brexitu musimy wykorzystać, by zbudować to, co brukselskie genseki psują i chcą psuć nadal. Jeśli to się nie wydarzy – Unia rozsypie się w dwa lata.

Panowie Ministrowie Waszczykowski, Szymański, Szczerski, Panowie Europosłowie Legutko, Krasnodębski, Poręba – siadajcie do stołu i najszybciej jak to możliwe połóżcie Prezydentowi, Pani Premier, Prezesowi Prawa i Sprawiedliwości – Plan Ozdrowieńczej Reformy Unii. To dla Polski wielki obowiązek i wielka szansa.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych