Szef CIA bije na alarm: Państwo Islamskie ma więcej bojowników niż Al-Kaida kiedykolwiek wcześniej

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. 	PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO

Szef CIA John Brennan powiedział w czwartek w senackiej komisji ds. wywiadu, że Państwo Islamskie (IS) ma na całym świecie dziesiątki tysięcy bojowników, więcej niż kiedykolwiek miała Al-Kaida. Podkreślił, że są oni szkoleni do zamachów na Zachodzie.

Oznajmił, że CIA jest bardzo zaniepokojona rosnącą rolą Libii jako bazy dla operacji przeprowadzanych przez IS. Dodał, że w kraju tym jest 5-8 tysięcy bojowników Państwa Islamskiego, choć liczba bojowników w Iraku i Syrii spadła odpowiednio z 22 tys. do 18 tys. i z 25 tys. do 19 tys.

Powiedział też, że IS szkoli bojowników i próbuje rozmieścić ich na Zachodzie, aby przygotowywali dalsze ataki, a także pracuje nad budową organizacji, która ma inspirować ataki przeciwko zagranicznym wrogom i kierować zamachami, takimi jak w Paryżu i Brukseli.

Państwo Islamskie ma wielką kadrę zachodnich bojowników, którzy mogą potencjalnie służyć jako wykonawcy ataków na Zachodzie

— dodał, podkreślając, że IS prawdopodobnie zajmuje się ich przemytem, zapewne wśród uchodźców, a także wysyła ich drogą legalną do miejsc, gdzie mogą dokonać zamachu.

Zauważył też, że IS nawołuje swych zwolenników do przeprowadzania ataków przez tzw. samotne wilki. Niedawny atak w Orlando określił jako „haniebny akt bezmyślnej przemocy i zamach na wartości otwartości i tolerancji”, które definiują USA jako naród. Podkreślił jednocześnie, że CIA nie znalazła „bezpośredniego związku” pomiędzy Omarem Mateenem, który zabił 49 osób w klubie dla gejów w Orlando, a zagraniczną organizacją terrorystyczną.

Brennan oznajmił też, że Państwo Islamskie stale rozwija swe oddziały w jednej połączonej siatce. Ocenił, że najbardziej niebezpieczny jest oddział IS w Libii; organizacja ta usiłuje rozciągać swe wpływy w Afryce i przygotowuje ataki w tym regionie i Europie. Zwrócił też uwagę, że oddział IS na Synaju jest „najbardziej aktywną i silną grupą terrorystyczną w całym Egipcie”, atakuje egipską armię i obiekty rządowe, a także cudzoziemców i turystów, czego dowodem był zamach na rosyjski samolot pasażerski w październiku ubiegłego roku. Dodał, że oddziałem IS jest Boko Haram w Zachodniej Afryce, w której szeregach jest kilka tysięcy bojowników.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych