Para Prezydencka udaje się do Włoch. W planie rozmowy o NATO i wizyta na Monte Cassino

fot. PAP/Adam Warżawa
fot. PAP/Adam Warżawa

Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą udają się dziś z trzydniową wizytą do Włoch. Polski prezydent spotka się z prezydentem i premierem Włoch, weźmie też udział w uroczystościach na Monte Cassino w 72. rocznicę zwycięskiej bitwy o to wzgórze.

Andrzej Duda rozpocznie wizytę od rozmowy w poniedziałek po południu z premierem Matteo Renzim. We wtorek rano prezydent wraz z małżonką spotkają się z prezydentem Sergio Mattarellą.

We wtorek rano, jeszcze przed rozmową z prezydentem Włoch, Andrzej Duda wraz oraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą złożą kwiaty na grobie Jana Pawła II w Bazylice św. Piotra w Watykanie. We wtorek po południu prezydent Duda wygłosi wykład w Akademii Obrony NATO (NATO Defence College) oraz spotka się z władzami tej uczelni.

W środę prezydent wraz z pierwszą damą wezmą udział w uroczystościach z okazji 72. rocznicy zakończenia bitwy pod Monte Cassino. Zaplanowano też spotkanie prezydenta z weteranami.

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski powiedział, że wizyta we Włoszech ma trzy wymiary. Po pierwsze jest to dwustronna, robocza wizyta prezydenta Polski w Republice Włoskiej, w ramach której Andrzej Duda spotka się z prezydentem i premierem Włoch, a także z ministrami włoskiego rządu m.in. z minister obrony Robertą Pinotti.

Po drugie - powiedział - jest to wizyta w NATO Defence College, gdzie prezydent wygłosi wykład i spotka się z oficerami, kadrą kierowniczą, wykładowcami oraz ze studentami tej uczelni. Po trzecie wizyta prezydenta jest związana z obchodami 72. rocznicy zakończenia bitwy pod Monte Cassino.

Szczerski zaznaczył, że celem spotkań politycznych prezydenta jest pokazanie, że Polska i Włochy łączy po pierwsze przekonanie, że szczyt NATO musi być „szczytem sukcesu i decyzji”. Jak podkreślił, kluczem do tego jest pokazanie jedności Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Aby ta jedność była możliwa, trzeba wyważyć i ująć w decyzjach szczytu zarówno perspektywę wschodniej flanki NATO, jak i flanki południowej oraz dostrzeżenie zagrożeń dla bezpieczeństwa Sojuszu płynących ze wschodu i z południa Europy

—mówił Szczerski.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych