Romaszewska: „Wygrana Ukrainki w Eurowizji to prztyczek w kierunku Rosji o wymiarze czysto symbolicznym. Niemniej Moskwa odniosła bolesną porażkę”. NASZ WYWIAD

Fot. PAP/epa
Fot. PAP/epa

Pytanie, czy przełoży się to w jakikolwiek sposób na rzeczywistość polityczną? Niektórzy wydają się tak sądzić…

Nie przełoży się. Jest to prztyczek w kierunku Rosji o wymiarze symbolicznym. I nic więcej.

Rozmawiała Aleksandra Rybińska

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.