"Nic nie prowokuje Putina bardziej niż słabość. Rosja jest silna słabością Europy". Dyrektor OSW o stosunkach UE-Rosja

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. EPA/MAXIM SHIPENKOV
fot. EPA/MAXIM SHIPENKOV

Zdaniem Adama Eberhardta Rosja może zrealizować swój plan rozbicia Europy bez jednego wystrzału. Wykorzystywać ma do tego m.in. sponsorowane przez siebie eurosceptyczne partie we Francji czy Niemczech.

Prawdziwym celem byłoby rozbicie Zachodu, obnażenie nieefektywności gwarancji sojuszniczych, zburzenie systemu bezpieczeństwa opartego o NATO i obecność Stanów Zjednoczonych w Europie, przekształcenie Europy Środkowej w szarą sferę bezpieczeństwa i stworzenie mechanizmu europejskiego „koncertu mocarstw” z istotną rolą Rosji

—powiedział dyrektor OSW, dodając:

Realizacja tych celów środkami militarnymi niesie ze sobą olbrzymią nieprzewidywalność, a tym samym ogromne ryzyko polityczne dla Rosji i osobiście Putina. Tymczasem procesy, które zachodzą obecnie w Unii Europejskiej, mogą pozwolić osiągnąć co najmniej część powyższych celów bez jednego wystrzału. Po co wysyłać „zielone ludziki”, z wszelkimi towarzyszącymi temu negatywnymi konsekwencjami, skoro można wykorzystać Marine Le Pen we Francji, Geerta Wildersa w Holandii, niemiecką AfD czy austriacką FPÖ? Do tego dochodzi fenomen Donalda Trumpa w USA, referendum w sprawie wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, kolejne odsłony kryzysu strefy euro oraz fala migrantów i uchodźców, która podważa zaufanie między poszczególnymi państwami europejskimi oraz buduje w Europie Zachodniej mur nieufności między dotychczasowym establishmentem a społeczeństwami. Rosja jest silna słabością Europy.

kk/defence24.pl


Do nabycia w naszej księgarni! „Niewidzialna wojna szpiegów”.

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych