Angela Merkel budzi w Europie nazistowskie upiory...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA/KAY NIETFELD
Fot. PAP/EPA/KAY NIETFELD

PS Nie dziwi mnie to, że ci, co podpisywali kiedyś niemiecką czy rosyjską „folkslistę” - tak zażarcie tępili „żołnierzy wyklętych”. Oni się po prostu ich bali – jak Sądu Ostatecznego za swe grzechy… Ich wnuki też muszą mieć coś za uszami, skoro tak się dziś pietrają. Stąd i te lamenty, te skargi na brukselskim dworze… Z tomiku „Ja tu zostaję” - wspominkowy wiersz:

ZBRODNIAKARA

A kiedy wiatr historii sypnął piachem w oczy –

Naród nasz w pacht oddano bestiom i swołoczy…

*

Gdy pół Polski zajęła zaraza czerwona,

Drugą zaś jej połowę wzięła szwabska wrona –

Antydekalog nastał. Wyzuł nas z wolności.

Nie było już ni Dobra, ni Sprawiedliwości…

*

Wtedy Zło się rozlało, mocne kłamstwa siłą;

Na ziemi, krwią zroszonej – zakwitły mogiły…

*

W ten czas butni mordercy – pewni bezkarności

Folgowali swym zbrodniom, bestialstwu, podłości.

Tak poddano nas próbie, pełnej okrucieństwa,

Byśmy sens odnaleźli. Nadzieję w zwycięstwo…

*

I Naród się podźwignął… Ktoś tchnął w ludzi wiarę…

Armia Krajowa walczy! Gdzie zbrodnia – tam kara…

Gdy pierwszy Polak, patrząc w oczy kata swego,

Rzekł: „W imieniu Polskiego Państwa Podziemnego

Na śmierć cię dziś skazuję poprzez rozstrzelanie!”

Przywrócił tym normalność: grzechów rozliczanie…

Oprawcy zrozumieli, że to nie zabawa,

Że zbrodnia rodzi odwet. Nikt nie jest nad prawem!

                            ***

Wojna się wypaliła, czerwoni wygrali…

Terrorem karki zgięli… Sędziów – rozstrzelali…

Cała armia zaprzańców najeźdźcę wspierała;

Kula w łeb bohaterom! Okupantom – chwała!

Jednak ten, co nie wierzył w sądy ostateczne,

Gdy się już zestarzeje – drży o swoją wieczność…

*

Tak! Zbrodniarz zwykle tchórzy, gdy padół ten żegna.

Iluż – na łożu śmierci – z Bogiem chce się jednać?

Ilu z nich przeznaczenie swoje chce oszukać?

Zmyć spowiedzią krew ofiar? Do raju zapukać?…

                             ***

Łotr na krzyżu – skruszony – żałował za grzechy…

Zdrajcy nie czują skruchy! Zmarłych ranią śmiechem…

Łotr na krzyżu – zbawiony – z Bogiem się pojednał.

*

Zdrajcy Boga chcą okpić… Im jest wszystko jedno!

*

Jest coś, czego się boją… I jedynie tego!

To: „W imieniu Polskiego Państwa Podziemnego…”

A dla tych, co jeszcze nie zdążyli posłuchać mojej najnowszej, jubileuszowej pieśni polecam link poniżej. Dla tych, co spodziewają się „oazowego” śpiewania – zaskoczenie murowane!

ROK 966

« poprzednia strona
12

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych