Bundeswehra szkoli bojowników IS. Parlamentarny Komisarz ds. Sił Zbrojnych: „Islamski fundamentalizm w niemieckiej armii to poważne zagrożenie”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. bundeswehr.de
Fot. bundeswehr.de

Najpierw szkolenie z obsługi broni w Bundeswehrze, potem walka w szeregach Państwa Islamskiego (IS). 29 żołnierzy Bundeswehry wyznania Allaha zdezerterowało i wyjechało do Syrii. Parlamentarny Komisarz ds. Sił Zbrojnych Hans-Peter Bartels (SPD) ostrzega na łamach dziennika „Die Welt” przed „rosnącą radykalizacją muzułmanów w niemieckiej armii”.

Jak wynika z raportu niemieckiego kontrwywiadu wojskowego (MAD) Bundeswehra od 2007 roku zakwalifikowała aż 22 aktywnych żołnierzy jako „ radykalnych islamistów”. 17 z nich zostało wydalonych z armii. Pozostałych pięciu opuściła Bundeswehrę po zakończeniu stażu pracy. Podejrzenie o ekstremizm istniało jednak wobec aż 320 żołnierzy.

Obecnie MAD obserwuje kolejnych 65 żołnierzy, których podejrzewa o radykalizm. Większość z nich to podoficerowie

—pisze „Die Welt”. Zdaniem Parlamentarnego Komisarza ds. Sił Zbrojnych „islamizm to nie jest największy problem Bundeswehry”.

Mimo tego stanowi on duże zagrożenie, które należy traktować poważnie

—podkreślił Hans-Peter Bartels w rozmowie z gazetą. Według niego kontrwywiad wojskowy zamierza w przyszłości badać każdego kandydata do służby w Bundeswehrze pod kątem „wrogości wobec porządku konstytucyjnego”. Odpowiedni projekt ustawy ma zostać opracowany przez niemiecki MON do końca tego miesiąca.

Obecnie kandydaci do służby w Bundeswehrze są sprawdzani tylko wówczas, gdy mają otrzymać na przykład dostęp do tajnych dokumentów. Żołnierze obsługujący broń wojskową w ogóle nie są sprawdzani. Tylko w przeciągu ub. r. czterech żołnierzy wyjechało do Iraku i Syrii walczyć w szeregach IS. MAD obawia się, że dżihadyści traktują niemieckie koszary jako obozy szkoleniowe.

W swych materiałach propagandowych IS wzywa muzułmanów w Niemczech do tego, by szkolili się w Bundeswehrze w obsłudze broni. Jak dotąd nie odnotowaliśmy systematycznych prób infiltracji Bundeswehry, ale to może się zmienić

—uważa Bartels. Skrajnie lewicowa partia „Die Linke” domaga się, by „każdy kto przejawia sympatię dla islamskich radykałów był wydalany z Bundeswehry”.

Każdy wyszkolony przez Bundeswehrę islamista stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego Niemiec

—zaznaczył ekspert ds. obronności „Die Linke” Alexander Neu.

Ryb, welt.de

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych