Białoruski ochotnik walczący w obronie Ukrainy: Pomógłbym Polsce, gdyby została napadnięta

Telewizja Biełsat opublikowała wywiad z białoruskim ochotnikiem, który pod wpływem wydarzeń na Majdanie i w Donbasie zdecydował się włączyć w obronę Ukrainy przez rosyjską agresją. Mężczyzna bez chwili wahania zadeklarował, że w razie napaści pomógłby również Polsce.

Mężczyzna posługujący się pseudonimem „Zubr” jeszcze przed rokiem był instruktorem sportowym. W rozmowie z telewizją Biełsat wyjaśniał motywy, dlaczego zdecydował się na walkę po stronie Ukrainy.

A jeśli nie byłaby to Ukraina, ale inny kraj – na przykład Polska?

– zapytała w pewnym momencie dziennikarka.

Myślę, że jednoznacznie przyjechałbym i pomógł

– odparł Białorusin.

Mieliśmy przez wieki wspólną historię, żyliśmy w jednym kraju, dopóki nie przyszła imperialna Rosja. I dlatego Polacy, Litwini, Ukraińcy to moi bracia i w dowolnym momencie przyjechałbym pomóc, gdyby u nich były jakiekolwiek problemy.

– zapewniał „Zubr”.

Jak podaje portal belsat.eu, przed kilkoma dniami władze Białorusi wprowadziły przepisy przewidujące kary dla najemników oraz ochotników walczący poza granicami kraju z przyczyn ideologicznych.

bzm/belsat.eu