Przeżył zamachy w Bostonie i Paryżu, przeżył także i w Brukseli

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. FreeImages
fot. FreeImages

19-letni Mason Wells jest jedną z setek rannych osób, które ucierpiały w zamachu w Brukseli. Okazuje się, że Amerykanin już trzeci raz był świadkiem aktu terroryzmu.

Mormoński misjonarz został ranny w eksplozji na lotnisku Zaventen. Ma pęknięte ścięgna Achillesa oraz oparzenia drugiego i trzeciego stopnia na twarzy i rękach.

To był już trzeci atak terrorystyczny, którego był świadkiem

— zdradził ABC News ojciec nastolatka Chad Wells.

Młody mormon kibicował swojej mamie w maratonie w Bostonie, do którego doszło 15 kwietnia 2013 roku. Wówczas zginęły trzy osoby, a 264 zostało rannych. Mason był także 13 listopada 2015 w Paryżu, gdzie w zamachach zginęło 137 osób, a ponad 300 odniosło obrażenia.

To dar od Boga, że mój syn wciąż żyje

— dodał ojciec.

lap/ABC News

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych