Terror chce pozbawić oświecone społeczeństwa rozsądku
— pisze Ulf Poschardt w „Die Welt”. Państwo Islamskie chce „zranić wolną, otwarta Europę”.
Rządzić mają nienawiść, strach i niepewność
— kontynuuje komentator.
Jego zdaniem zamachy skłaniają do zastanowienia się nad jakością pracy policji i służb specjalnych w Europie, a szczególnie w Belgii.
To śmieszne, że w Belgii do niedawna istniał zakaz przeprowadzania rewizji między godz. 21 a 5 rano
— zauważa autor.
Europejczycy powinni nie tylko reagować „z odwagą” na terror, lecz także „oburzać się na dyletantyzm policji”.
Współczesny terroryzm jest dzieckiem globalizacji. Sprawcy korzystają z nowoczesnych technologii komunikacyjnych, by opleść swoją siecią kulę ziemską. Policja i służby muszą sprostać tym strukturom
— czytamy w „Die Welt”.
Zdaniem „Tagesspiegla” Belgia w walce z terroryzmem popełniała „błąd za błędem”. Organy bezpieczeństwa „chciały być mądre” i zachowywały się „wstrzemięźliwie” obawiając się eskalacji konfliktu ze społecznością muzułmańską i nie chcąc dawać jej pretekstu do eskalacji.
Dziś same wiedzą, że był to błąd
— czytamy w „Tagesspieglu”.
Wydawany w Monachium „Muenchner Merkur” idzie o krok dalej w krytyce obecnej sytuacji. „W obliczu krwawych łaźni” stereotypowe apele o to, by „nie cofnąć się ani o milimetr” w obronie zachodnio-wolnościowej kultury, „brzmią cienko”. Zdaniem komentatora mieszkańcy Europy mają do wyboru dwa wyjścia - oba złe.
Albo fatalistycznie stawią czoło śmiertelnym wrogom mając nadzieję, że zwyciężą, albo zdecydują się poświęcić coraz więcej wolności, by uratować przynajmniej jej fundament
— pisze monachijska gazeta.
gah/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Terror chce pozbawić oświecone społeczeństwa rozsądku
— pisze Ulf Poschardt w „Die Welt”. Państwo Islamskie chce „zranić wolną, otwarta Europę”.
Rządzić mają nienawiść, strach i niepewność
— kontynuuje komentator.
Jego zdaniem zamachy skłaniają do zastanowienia się nad jakością pracy policji i służb specjalnych w Europie, a szczególnie w Belgii.
To śmieszne, że w Belgii do niedawna istniał zakaz przeprowadzania rewizji między godz. 21 a 5 rano
— zauważa autor.
Europejczycy powinni nie tylko reagować „z odwagą” na terror, lecz także „oburzać się na dyletantyzm policji”.
Współczesny terroryzm jest dzieckiem globalizacji. Sprawcy korzystają z nowoczesnych technologii komunikacyjnych, by opleść swoją siecią kulę ziemską. Policja i służby muszą sprostać tym strukturom
— czytamy w „Die Welt”.
Zdaniem „Tagesspiegla” Belgia w walce z terroryzmem popełniała „błąd za błędem”. Organy bezpieczeństwa „chciały być mądre” i zachowywały się „wstrzemięźliwie” obawiając się eskalacji konfliktu ze społecznością muzułmańską i nie chcąc dawać jej pretekstu do eskalacji.
Dziś same wiedzą, że był to błąd
— czytamy w „Tagesspieglu”.
Wydawany w Monachium „Muenchner Merkur” idzie o krok dalej w krytyce obecnej sytuacji. „W obliczu krwawych łaźni” stereotypowe apele o to, by „nie cofnąć się ani o milimetr” w obronie zachodnio-wolnościowej kultury, „brzmią cienko”. Zdaniem komentatora mieszkańcy Europy mają do wyboru dwa wyjścia - oba złe.
Albo fatalistycznie stawią czoło śmiertelnym wrogom mając nadzieję, że zwyciężą, albo zdecydują się poświęcić coraz więcej wolności, by uratować przynajmniej jej fundament
— pisze monachijska gazeta.
gah/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/286152-zgineli-ludzie-a-niemiecka-prasa-dalej-serwuje-ogolnikowe-frazesy-europa-nie-moze-zrezygnowac-ze-swych-wartosci-przede-wszystkim-z-wolnosci?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.