Rozmawialiśmy o rozwoju infrastruktury energetycznej między naszymi państwami, a także i szerszej perspektywie środkowo-europejskiej w aspekcie konkretnych projektów, jakie można by organizować
— mówił prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z prezydentem Węgier Janosem Anderem.
Głowa polskiego państwa - wraz z Pierwszą Damą - przebywa od czwartkowego wieczoru w Budapeszcie.
Para prezydencka już w Budapeszcie. Andrzej Duda spotka się m.in. z Viktorem Orbanem. ZOBACZ ZDJĘCIA
Chciałem bardzo serdecznie podziękować panu prezydentowi za zaproszenie do Budapesztu. Choć stosunkowo krótko pełnię urząd prezydenta Rzeczypospolitej, to jesteśmy już „starymi znajomymi”. Spotykaliśmy się już kilkakrotnie i mieliśmy sposobność do odbycia dłuższych rozmów.
Najważniejsze jest to, że ta wizyta - teraz w Budapeszcie - ma charakter szczególny, bo jest związana z dniem przyjaźni polsko-węgierskiej
— tłumaczył Andrzej Duda.
Duda przypominał - podobnie jak prezydent Węgier - o 60. rocznicy roku 1956, który dla Polski i Węgier przyniósł niezwykle istotne wydarzenia.
Dla każdego z naszych narodów z osobna, ale i wspólnie - jest to niezwykły rok, co jeszcze mocniej cementuje przyjaźń między państwami i narodami. Dlatego też zaprosiłem pana prezydenta do Poznania, w czerwcu. Wierzę, że i w ten sposób uświetni rocznicę wydarzeń poznańskich
— zaznaczył Duda.
Prezydent Polski dodawał przy tym, że współpraca węgiersko-polska przynosi coraz bardziej konkretne efekty.
Rozmawialiśmy o rozwoju infrastruktury energetycznej między naszymi państwami, a także i szerszej perspektywie środkowo-europejskiej w aspekcie konkretnych projektów, jakie można by organizować. Wystarczy powiedzieć, że dziś jeszcze jest tak, że bardziej zaprawiony rowerzysta przejeżdża drogę z Budapesztu do Krakowa w 13 godzin, szybciej niż pociąg. Połączenie kolejowe pozostawia wiele do życzenia, jeśli chodzi o jego nowoczesność. Podobną sytuację mamy w zakresie drogowym
— tłumaczył.
Duda zwracał też uwagę na możliwość rozwoju gospodarczego dzięki lepszej infrastrukturze drogowej i energetycznej. Prezydent nawiązał też do kwestii imigrantów i uchodźców.
W tej chwili trwa obecny szczyt UE. Jest tam obecna premier Szydło i premier Orban. Mam nadzieję, że Europa na poważnie podejdzie do kwestii rozwiązania kryzysu imigracyjnego. (…) Brak konkretnych postanowień i działań w tej sprawie będzie prowadził tylko do pogłębiania się kryzysu
— mówił.
Jeżeli na coś liczymy, to na to, że szczyt europejski przyniesie konkretne decyzje, po drugie - jest sprawą oczywistą, że jest konieczność wzmocnienia zewnętrznej granicy UE i wsparcia dla Grecji. Jest oczywista konieczność wsparcia dla państw, na których terenie znajdują się obozy dla uchodźców, którzy uciekli przed wojną
— dodawał Duda.
Wcześniej prezydent Węgier podkreślał, że to już czwartek spotkanie na szczycie obu państw pomimo krótkiego okresu urzędowania prezydenta Dudy.
Ten rok jest rokiem solidarności polsko-węgierskiej, to również ważna rocznica - 60. rocznica „wydarzeń poznańskich”, a dla nas 60. rocznica rewolucji 1956 roku. Z panem prezydentem podczas dzisiejszego spotkania przeglądaliśmy szereg ważnych spraw
— mówił Ander.
Tłumaczył, że jednym z głównych tematów spotkania była sprawa fali migrantów.
Jeżeli miałbym to w jednym zdaniu podsumować, to powiedziałbym, że mamy wielkie szczęście w tym, że Grupa Wyszehradzka działała skutecznie w tej mierze. To czwórka wyszehradzka przyczyniła się do tego, że Unia Europejska otrzeźwiała
— dodawał prezydent Węgier.
Ander dodawał też, że rozmowy dotyczyły spraw gospodarczych między Węgrami a Polską.
Uważamy, że nasze kontakty rozwijają się, ale mamy potencjał do wykorzystania. Chciałbym przytoczyć przykład - wkrótce mieszkańcy Budapesztu i inni mieszkańcy będą mogli zobaczyć naszą komunikację wspieraną przez polskie autobusy
— zaznaczył Ander, wymieniając również politykę energetyczną jako pole ewentualnej współpracy.
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/285629-sojusz-polski-i-wegier-coraz-mocniejszy-prezydent-duda-w-budapeszcie-mam-nadzieje-ze-europa-na-powaznie-podejdzie-do-kwestii-rozwiazania-kryzysu-imigracyjnego