Trzy dziewczynki w wieku od 11 do 13 lat padły ofiarą napaści seksualnej na jednej z pływalni w niemieckim Oberhausen. Nastolatki były molestowane przez grupę imigrantów.

Siedmiu sprawców pochodzi z Syrii, jeden z Tadżyskistanu. Jak informują media, wszyscy mężczyźni ubiegają się o azyl w Niemczech. Z zeznań dziewczynek, których prawdziwość potwierdza policja, wynika, że azylanci w wieku od 18-21 lat łapali je za piersi i pośladki.

Rzecznik policji w Oberhausen Andreas Wilming-Weber poinformował, że podejrzani są zarejestrowani jako imigranci i zameldowani w Krefeld oraz w innych niemieckich miastach. Mężczyźni zostali tymczasowo zatrzymani, ale po przesłuchaniu wyszli na wolność.

Do napaści na tle seksualnym doszło w ubiegłych tygodniach także na wielu innych niemieckich basenach. W Norderstedt niedaleko Hamburga dwóch Afgańczyków zgwałciło 14-latkę. W dość zaskakujący sposób zareagował wówczas premier landu Szlezwik-Holsztyn, który… zaapelował o wyważone podejście wobec tego typu przypadków.

Każdy rodzaj przemocy seksualnej uważam za niedopuszczalny. Ważne jednak, abyśmy nie wywoływali w oczach opinii publicznej poczucia, że mamy do czynienia tylko z gwałcicielami lub atakami na tle seksualnym

– tłumaczył Torsten Albig z SPD.

Z kolei w styczniu administracja jednego z basenów w Bornheim niedaleko Kolonii podjęła decyzję o niewpuszczaniu na swój teren imigrantów powyżej 18. roku życia. Zrobiono to, aby zapobiec „nieprzyzwoitym zachowaniom seksualnym”, do których dochodziło na pływalni. Inne baseny postawiły na edukację przy pomocy ulotek w języku arabskim. Można się z nich dowiedzieć, że kobiet nie wolno molestować ani fizycznie, ani i słownie. Znaczną liczbę napaści seksualnych odnotowano również na basenie Zwickau w Saksonii.

bzm/N24/jungefreiheit.de

Czytaj więcej: Zatrważająca relacja korespondenta z Niemiec: „To są sprawy kryminalne, tego nie można już było ukryć. To nie są próby ataków imigrantów, to normalne, brutalne ataki na kobiety”