Rada Bezpieczeństwa odrzuciła rosyjski projekt uchwały zakazującej Turcji zbrojnego wejścia do Syrii. Zbliża się wojna koalicji na czele z Arabią Saudyjską przeciw Rosji i jej sojusznikom

Fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV / POOL
Fot. PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV / POOL

Stany Zjednoczone wyrażały nadzieję, że 19 lutego 2016 roku cisza, spokój i bezpieczeństwo zapanują w Syrii. W tym celu amerykański sekretarz stanu John Kerry podpisał wcześniej w Genewie porozumienie z Rosją o wprowadzeniu rozejmu na wojnie syryjskiej. Ale tylko te dwa mocarstwa były stronami porozumienia, a Rosja używała go tylko do dezinformacji.

Amerykanie czasem łudzą się, że mogą rozwiązywać dowolne problemy na świecie umowami Waszyngtonu z Moskwą jak w dwubiegunowym systemie międzynarodowym za zimnej wojny. Wczoraj złudzenie prysło po raz milionowy. Walczący w Syrii – w tym Rosjanie – na genewską dyplomację i papierowy rozejm nie zwrócili żadnej uwagi. Przeciwnie, wiele sił wewnątrz Syrii – i wiele państw Bliskiego Wschodu i sąsiednich regionów świata – spodziewa się ostrej eskalacji wojny i przygotowuje się do jej wygrania lub przetrwania.

Także wczoraj Rosja złożyła w Radzie Bezpieczeństwa ONZ pilny projekt uchwały (rezolucji) zakazującej Turcji zbrojnego wkroczenia do Syrii. Na tajnym posiedzeniu wieczorem czasu nowojorskiego, więc już po upadku rozejmu z Genewy, rosyjski projekt upadł przez między innymi – ale nie tylko – weto Stanów Zjednoczonych i Francji. We wczesnych latach wojny w Syrii to Rosja używała swojego prawa weta w Radzie Bezpieczeństwa do odrzucania zachodnich projektów uchwał, które upoważniłyby NATO lub doraźną międzynarodową koalicję do interwencji militarnej dla wymuszenia pokoju. Teraz Zachód zawetował uchwałę, która mogłaby utrudnić interwencję nie tylko samej Turcji, lecz wielkiej koalicji państw arabskich i innych islamskich, ale bez Iranu – sojusznika Rosji. Główny twórca i lider tej koalicji – Arabia Saudyjska – to wschodzące mocarstwo regionalne. Postanowiło wraz z Turcją i licznymi innymi krajami przejąć inicjatywę z osłabłych i opuszczonych rąk Zachodu, który Saudyjczykom i Turkom postanowił nie przeszkadzać.

Czytaj więcej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych