Mocne wystąpienie premier Szydło w Berlinie: Powinniśmy budować silną, zjednoczoną Europę ojczyzn, szanującą suwerenność państw

Fot. PAP/Pietruszka
Fot. PAP/Pietruszka

Szydło przypomniała, że u podstaw polskiej transformacji ustrojowej legło przekonanie, że jednej strony będziemy należeć do UE, z drugiej do Sojuszu. Podkreśliła, że obecność Polski w UE jest dla nas ważna, ale tym większa jest też „troska o przyszłość Europy”. Przestrzegła przy tym, by UE stawiała na wspólnotowość, a nie budowała jedynie „biurokratycznej machiny”.

Zauważyła, że mamy wokół wiele kryzysów – imigracyjny, ale też kryzys na Wschodzie.

Dzisiaj one narastają. Jeśli ich nie podejmiemy stracimy coś, co może być niepowtarzalną szansą w budowaniu przyszłości naszej ojczyzny

— dodała.

Umiejętność szukania konsensusu, tego co łączy a nie dzieli, to ogromna wartość, która powinna być podstawą działań w UE

— podkreśliła.

Przypomniała, że Polska niesie pomoc Ukrainie, ważnemu sąsiadowi Polski. Zaznaczyła, że problemy Ukrainy mają swój realny wymiar w postaci miliona obywateli, których przyjęliśmy.

Jesteśmy otwartym państwem. Polska od wieków była symbolem tolerancji, przykładem dla innych. To wielka wartość, którą bardzo cenimy. Polska od samego początku chciała być w silnej Unii, która szanuje odmienności i interesy krajów

— zaznaczyła Szydło.

Wszyscy musimy zrobić wszystko, by zapewnić bezpieczeństwo obywateli. Jeśli będziemy współpracować, uda się nam to dokonać

— dodała.

Chcemy żeby Ukraina była państwem, które czuje wsparcie UE

— podkreśliła.

Szefowa rządu mówiła, że Polska popiera działania mające na celu stabilizację sytuacji w państwach będących źródłem migracji, a w piątek Polska i Niemcy wspólnie postanowiły o realizacji projektu humanitarnego w jednym z państw, gdzie toczy się wojna.

Szydło zaznaczyła, że Polska niesie od dłuższego czasu pomoc Ukrainie - państwu, w którym także toczy się wojna.

Jak dodała, w sferze międzynarodowej aktywności UE dla Polski szczególne znaczenie mają działania na Ukrainie.

W tym kontekście niepokoi nas m.in. wsparcie, jakiego niektóre kraje udzielają projektowi Nord Stream 2, który jest sprzeczny z celami dywersyfikacji dostaw energii do UE i ograniczenia zależności od rosyjskiego dostawcy gazu

— powiedziała premier. Podkreśliła, że skutkiem realizacji tej inwestycji, która jest nie do pogodzenia z polityką spójnych sankcji wobec Rosji, może być osłabienie proeuropejskich reform na Ukrainie.

Będziemy budować silną Europę, silną Unię Europejską, unię ojczyzn, suwerennych państw wzajemnie się szanujących, mających pewność, że wspólnie dążą do budowania bezpiecznej Europy, dobrobytu własnych obywateli i dobrej przyszłości państw. To jest w naszym wspólnym interesie. W interesie wszystkich Europejczyków

— zakończyła premier Szydło.

Udziałem w konferencji premier Beata Szydło zakończyła wizytę w Berlinie.

Przed budynkiem, w którym odbywała się debata, protestowało kilka grup: po jednej stronie ulicy członkowie klubów Gazety Polskiej, po drugiej - zwolennicy partii Razem oraz Komitetu Obrony Demokracji. Zwolennicy premier Szydło pojawili się również przed Urzędem Kanclerskim, gdzie Szydło rozmawiała z kanclerz Merkel.

Po wykładzie, gdy premier Szydło opuszczała konferencję, podszedł do niej przedstawiciel partii Razem; zapytał, dlaczego premier „handluje prawami pracowniczymi Polaków w Wielkiej Brytanii”. Szydło odpowiedziała, że Polska od początku sprzeciwiała się ograniczaniu praw socjalnych. Na pytanie o to, czy Polska może robić więcej dla uchodźców, odpowiedziała, że Polska angażuje się w pomoc uchodźcom.

CZYTAJ TAKŻE: Premier Szydło po spotkaniu z Angelą Merkel: „Droga, którą razem podążamy jest dobrą drogą dla narodu polskiego i niemieckiego”

mall


Doskonała lektura na weekend! Tygodnik „wSieci”. A w nim jak zawsze ważne i aktualne tematy, ciekawe teksty i znakomite fotografie.

Tygodnik dostępny również w wersji elektronicznej! Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

« poprzednia strona
12345

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.