Front Narodowy we Francji z ostrym sprzeciwem wobec strefy euro: "Chcemy odnaleźć naszą suwerenność we wszystkich dziedzinach"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot.stefczyk.info
Fot.stefczyk.info

Po weekendowym spotkaniu za zamkniętymi drzwiami kierownictwa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego (FN) ugrupowanie to po raz kolejny oświadczyło, że chce, aby Francja wyszła ze strefy euro. Zapowiedziano też uchylenie ustawy o tzw. małżeństwach homoseksualnych.

Potwierdziliśmy nasze wielkie wartości i wielkie założenia naszego projektu politycznego, a wśród nich suwerenność narodową oraz suwerenność gospodarczą i monetarną, warunki sine qua non naprawy naszego państwa

— oświadczył Front Narodowy w komunikacie wydanym po posiedzeniu w Paryżu.

Sprawy są proste (…) Chcemy odnaleźć naszą suwerenność we wszystkich dziedzinach (…). Nasza suwerenność oznacza oczywiście naszą suwerenność gospodarczą, naszą suwerenność monetarną, czyli przywrócenie waluty, która służy gospodarce

— powiedział w niedzielę wieczorem w telewizji sekretarz generalny FN Nicolas Bay.

Spytany, czy chodzi o powrót do franka w przypadku wygranej Frontu Narodowego w wyborach prezydenckich w 2017 roku, Bay odpowiedział: 



Tak. To, czego chcemy, to wyjście z systemu tej jednej waluty europejskiej (…), co pozwoli nam odnaleźć naszą swobodę monetarną

— powiedział.

W razie zwycięstwa w wyborach Front Narodowy obiecał również uchylenie ustawy dotyczącej legalizacji tzw. małżeństw homoseksualnych.

Budząca sprzeciw Kościoła katolickiego i prawicy ustawa z 2013 roku nie tylko umożliwia zawieranie cywilnych związków małżeńskich przez osoby homoseksualne, ale także - co wywoływało główne kontrowersje - pozwala na adoptowanie dzieci na identycznych zasadach, jak w wypadku małżeństw heteroseksualnych. Mężczyzna lub kobieta żyjąca w związku homoseksualnym może adoptować dziecko partnera pochodzące z wcześniejszego związku, jeśli drugi rodzic biologiczny zrzeknie się praw rodzicielskich, zostanie ich pozbawiony, albo umrze.

Ustawa nie pozwala natomiast na korzystanie przez pary tej samej płci z metod medycznie wspomaganego rozrodu, jak metoda in vitro czy sztuczne zapłodnienie. Prawo do tego przysługuje tylko związkom heteroseksualnym.



K.R/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych