Socjaldemokratom w Nadrenii-Westfalii nie podoba się polityka imigracyjna kanclerz Angeli Merkel. „Wystarczy! Integracja ma swoje granice”

Fot. netzplanet.net
Fot. netzplanet.net

Kultura powitania (Willkommenskultur) w Niemczech coraz bardziej słabnie. Nawet na lewicy. Jak donosi niemiecki tygodnik „Der Spiegel” działacze SPD w nadreńskim Essen, którym nie podoba się perspektywa utworzenia kolejnych ośrodków dla azylantów w mieście, szykują protesty na 26 stycznia, włącznie z blokadami ulicznymi.

Ich zdaniem system rozlokowania imigrantów w mieście jest „niesprawiedliwy”.

Większość uchodźców (ponad 70 proc.) jest rozlokowywanych w północnych dzielnicach miasta, gdzie imigranci stanowią już ponad 40 proc. mieszkańców. Miejscowi mieszkańcy (w domyśle Niemcy-red.) nie są dłużej gotowi integrować przybyszy. Ludzie się boją

—piszą Socjaldemokraci z lokalnego związku SPD w Essen-Altenessen na Facebooku. Ich zdaniem integracja ma swoje granice. Pod takim hasłem ma się także odbyć marsz protestacyjny: „Wystarczy! Integracja ma swoje granice. Północ jest już pełna”. Jeden z inicjatorów protestu, Stephan Duda, wzywa mieszkańców miasta do blokady ulic.

Fot. spd-karnap.de
Fot. spd-karnap.de

Może uda nam się doprowadzić do paraliżu miasta i wysłać jasny sygnał, że nie godzimy się na to, by nas tak traktowano

—przekonuje Duda na swoim profilu na Facebooku. Nie spodobało się to lokalnym politykom innych partii, m.in. Zielonych oraz skrajnie lewicowej „Die Linke”. Sekretarz generalny Zielonych Michael Kellner określił inicjatywę Socjaldemokratów jako „niesłychaną”.

Droga SPD. Rzeczywiście wystarczy!

—napisał Kellner na Twitterze.

Ryb, spiegel.de

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.