Atak terrorystyczny na hotel w stolicy Burkina Faso. Są zabici i ranni

W piątek późnym wieczorem doszło do ataku na hotel w Wagadugu. Władze ogłosiły wprowadzenie godziny policyjnej. Szef dyplomacji Burkina Faso, Alpha Barry poinformował o ofiarach i wzięciu przez terrorystów zakładników. Do ataku przyznał się lokalny odłam Al-Kaidy.

Terroryści zaatakowali położony w dzielnicy biznesowej sześciopiętrowy hotel Splendid oraz pobliską kawiarnię Cappuccino o godz. 19.45 czasu lokalnego.

Około godz. 22 z wnętrza słychać było odgłosy eksplozji oraz strzały. W pobliżu hotelu płoną samochody

—informuje z Wagadugu reporter agencji AFP.

Za zamachem rzeczywiście może stać przypisująca go sobie regionalna grupa Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu (AQIM” - twierdzą eksperci z Instytutu SITE (The Search for International Terrorist Entities), którzy zajmują się całodobowym śledzeniem aktywności grup terrorystycznych w internecie.

Agencja AFP pisze o widzianych przez świadków „trzech, może czterech zamachowcach narodowości arabskiej”.

Informacje o ofiarach są sprzeczne. Konsul Federacji Rosyjskiej w Burkina Faso powiedziała agencji TASS, że odnotowano co najmniej 6 ofiar śmiertelnych, ale nie zostało to oficjalnie potwierdzone przez władze kraju.

W Wagadugu trwa akcja policji z wykorzystaniem śmigłowców. Agencja Reutera cytuje wypowiedź wyższego rangą oficera policji, który zapewnił, że siły porządkowe:

starają się przede wszystkim ustalić liczbę terrorystów, aby lepiej koordynować działania.

Potwierdził on również informację o wzięciu przez terrorystów grupy zakładników.

Siły bezpieczeństwa rozpoczęły akcję odbijania zakładników. Dwie grupy antyterrorystów weszły do hallu hotelu Splendid i uwolniły 12 osób. W zamachu zginęło 20 osób, a 15 zostało rannych

—poinformował rano dyrektor szpitala w Ouagadougou, Robert Sangare.

W akcji antyterrorystycznej uczestniczą też wojskowi francuscy. Jak podaje agencja Reutera są oni „wspomagani radą i wsparciem przez oficera USA”.

Ranni są zabierani bezpośrednio sprzed hotelu przez służby medyczne ze szpitala uniwersyteckiego.

Agencje przypominają, że jest to pierwszy atak terrorystyczny w Burkina Faso. Wiążą go z listopadowymi zamachami terrorystycznymi w sąsiednim Mali. (Doszło tam do ataku na bazę ONZ w Kidal oraz na konwój misji MINUSMA na północnym zachodzie tego kraju.)

Pod koniec listopada 2015 roku w Burkina Faso odbyły się pierwsze demokratyczne wybory parlamentarne i prezydenckie. Te ostatnie wygrał 58-letni Roch Marc Kabore.

Wybory zakończyły rozpoczęty pod koniec 2014 r. proces transformacji ustrojowej w Burkina Faso. W wyniku fali protestów obalono wtedy rządzącego od 27 lat prezydenta Compaore.

ann/PAP