Problemy Niemiec zaczęły się, gdy kanclerz Merkel podjęła decyzję, że można wpuścić do Niemiec, do Europy ogromną rzeszę imigrantów zwanych uchodźcami. Bez weryfikacji ci ludzie napływali, bez kontroli - było to oczywiste, że skończy się to tragedią
— stwierdził europoseł Mirosław Piotrowski w rozmowie z Radiem Maryja.
Polityk przypominał, że kanclerz Merkel, gdy problem z imigrantami urósł do zbyt dużych rozmiarów, próbowała przerzucić go na wszystkie inne kraje UE.
Merkel jednocześnie zapewniała, że nie stwarzają oni żadnych problemów. (…) Media nie nagłaśniały wydarzeń z nocy sylwestrowej w Kolonii. Nie nagłaśniano, bo to burzyło spójny przekaz kanclerz Merkel do społeczeństwa
— ocenił.
Zdaniem Piotrowskiego należy również zwrócić uwagę na kłopoty niemieckiego państwa z wolnością słowa.
Drugi problem to właśnie problem cenzury - zastosowano cenzurę względem własnego społeczeństwa. (…) Jeśli o mediach mowa, to zwracam uwagę na fakt, że UE nie ma nic do polskich nadawców publicznych. Zostało to jasno sformułowane. Pisałem w tej sprawie do KE, gdy wyrzucani z pracy byli polscy dziennikarze i przekazywani do firm outsourcingowych. Wówczas komisarz napisał do mnie specjalne pismo, w którym napisał, że KE nie ma żadnego prawa do ingerowania w organizację mediów publicznych
— tłumaczył.
I dodawał:
Niemcy są żywo zainteresowani tym, co się dzieje na rynku medialnym, bo ponad 80% prasy lokalnej i kolorowej jest w rękach niemieckich. Ale Niemcy powinni zająć się sprawami na własnym podwórku
— podkreślił Piotrowski.
wwr, Radio Maryja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/277810-piotrowski-niemcy-powinni-zajac-sie-sprawami-na-wlasnym-podworku-problemy-niemiec-zaczely-sie-gdy-kanclerz-merkel-podjela-decyzje-ze-mozna-wpuscic-ogromna-rzesze-imigrantow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.