Lombardia zakazała wstępu do urzędów w burce i nikabie, choć nie wymieniła ich z nazwy. Ot, poprawność polityczna

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Władze Lombardii zmodyfikowały przepisy, zakazując wchodzenia do urzędów i szpitali w kaskach oraz tradycyjnych nakryciach głowy. Choć ani burka, ani nikab nie zostały wymienione z nazwy, przepisy sformułowano tak, że dotyczą muzułmanek - podkreślają media.

Nowe rozporządzenie, zaaprobowane przez radę regionalną, zostało przyjęte na wniosek rządzącej w Lombardii prawicowej Ligi Północnej, niechętnej zwłaszcza muzułmańskim imigrantom. Wnioskowała ona o to po zamachach w Paryżu.

Podstawą zmodyfikowanych obecnie przepisów jest rozporządzenie obowiązujące w całym kraju, które zabrania poruszania się z zakrytą twarzą, gdyż uniemożliwia to identyfikację.

To zaś oznacza - wyjaśniono w Mediolanie - że w Lombardii pracownicy ochrony pilnujący wejść do urzędów oraz szpitali mają prawo nie wpuścić muzułmanek z zasłoniętą twarzą.

CZYTAJ TAKŻE: W zachodnich dzielnicach Berlina zaczyna rządzić islamskie prawo szariatu. Mediom i politykom nie może to jednak przejść przez gardło

PAP/mall

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych