Prezydent Rosji Władimir Putin wykorzystał wygłoszone w czwartek orędzie do Zgromadzenia Federalnego do skrytykowania po raz kolejny Turcji za zestrzelenia rosyjskiego bombowca.
Zapowiedział też, że rosyjska reakcja nie ograniczy się do sankcji handlowych.
Putin zaznaczył w orędziu do dwóch izb parlamentu, że Rosja nie zastosuje brutalnej siły w odpowiedzi na atak na swój samolot, lecz ostrzegł, że jeśli ktoś sądzi, że rosyjska reakcja będzie ograniczona do sankcji handlowych, to głęboko się myli.
„Jeśli ktoś popełniając podłą zbrodnię wojenną - zabójstwo naszych ludzi - sądzi, że sprawa skończy się na pomidorach czy jakichś sankcjach w sferze budowlanej czy innych, to głęboko się myli” - powiedział Putin.
Zaznaczył, że Rosja nie stawia znaku równości między narodem tureckim a częścią rządzących w tym kraju, którzy są odpowiedzialni za śmierć rosyjskich żołnierzy.
„Jeden Allah, zapewne, wie, dlaczego to zrobili. Widocznie Allah chciał ukarać rządzącą klikę w Turcji pozbawiając ją rozumu” - powiedział Putin.
Zarzucił też Ankarze wspieranie terrorystów; wyraził przekonanie, że władze tureckie pożałują swoich czynów. Zdaniem Putina Turcja „zarabia sama i daje zarobić terrorystom na zagrabionej w Syrii ropie”.
„Właśnie za te pieniądze bandyci werbują najemników, kupują broń, organizują bestialskie akty terroru przeciwko naszym obywatelom, obywatelom Francji, Libanu, Mali i innych państw” - podkreślił Putin.
Podkreślił, że nie można dopuścić do prowadzenia przez kogokolwiek „zbrodniczego, krwawego biznesu z terroryzmem”.
Prezydent Rosji uważa, że wobec rosnącego zagrożenia należy odrzucić wszystkie rozbieżności i utworzyć „jednolity, międzynarodowy front walki z terroryzmem”, który powinien działać na mocy prawa międzynarodowego i pod egidą ONZ.
„Każde cywilizowane państwo powinno wnieść swój wkład w rozgromienie terroryzmu, potwierdzić solidarność. Nie deklaracjami, lecz konkretnymi działaniami” - dodał.
Gospodarz Kremla oznajmił także, iż armia i marynarka wojenna Rosji przekonująco zademonstrowały w Syrii swoją zdolność bojową.
Jego orędzie poprzedziła minuta ciszy w hołdzie rosyjskim żołnierzom, którzy zginęli w Syrii. Putin podziękował rosyjskim wojskowym walczącym z terroryzmem.
Sporo miejsca Putin poświęcił też niezbędnym działaniom w różnych dziedzinach gospodarki, której sytuację nazwał skomplikowaną, lecz nie krytyczną. Podkreślił, że Rosja powinna być gotowa na to, że przez dłuższy czas ceny ropy naftowej nie wzrosną, a ograniczenia zewnętrzne mogą się przeciągnąć. Zdaniem Putina w tej sytuacji nie do przyjęcia jest pozycja wyczekująca.
Wystąpienia programowego prezydenta Rosji wysłuchało na Kremlu ponad 1000 osób. Oprócz senatorów i deputowanych zaproszenia otrzymali członkowie rządu, najważniejsi współpracownicy Putina, przewodniczący parlamentów regionalnych, prezesi Sądu Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego, prokurator generalny, prezes Izby Obrachunkowej, przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej, członkowie Rady Państwowej, tj. prezydenci i gubernatorzy regionów tworzących Federację Rosyjską, a także najwyżsi dowódcy wojskowi, dostojnicy religijni, szefowie organizacji pozarządowych i redaktorzy naczelni największych mediów.
PAP/Sil
„Co ma Putin w głowie?” - Eltchaninoff Michael. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/273919-niech-erdogan-nie-leci-do-smolenska-putin-wladze-tureckie-pozaluja-swoich-czynow-sprawa-nie-skonczy-sie-na-pomidorach-czy-jakichs-sankcjach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.