Rosja uzbroiła swoje bombowce latające nad Syrią w pociski klasy powietrze-powietrze. Rośnie napięcie na linii Moskwa-Ankara

Rosjanie uzbroili swoje samoloty bombowe w Syrii w pociski klasy powietrze-powietrze.

Jak podkreślają rosyjskie siły powietrzne, uzbrojenie takie zostało zastosowane dla samoobrony na bombowcach Su-34.

Nie ma wątpliwości, że to reakcja na ubiegłotygodniowe strącenie przez Turków samolotu bombowego bombardującego cele w Syrii. Maszyna została strącona pociskiem wystrzelonym przez myśliwiec F-16, gdy mimo wezwań tureckiej obrony powietrznej, wleciała w przestrzeń powietrzną Turcji. Obaj piloci przeżyli skok ze spadochronem, ale jeden z nich został zamordowany już na ziemi przez Turkmenów.

Incydent doprowadził do zmrożenia stosunków gospodarczo-politycznych pomiędzy oboma krajami.

Rosja prowadzi bombardowania w Syrii od końca września, wspierając reżim Baszara el-Asada. Moskwa zapewnia, że celem jej działań w Syrii jest tzw. Państwo Islamskie i inne terrorystyczne ugrupowania zbrojne, jednak krytycy jej zaangażowania twierdzą, że rosyjskie lotnictwo atakuje umiarkowanych rebeliantów, przeciwników reżimu Asada.

Slaw/ „TVN24.pl”