Prezydent Andrzej Duda został na początku zapytany o wyniki szczytu w Chinach i cele jakie on postawił przed jego uczestnikami.
To bardzo dobre spotkania. Cały szereg podpisanych umów. Widać, że również formuła spotkań polsko-chińskich, jak i spotkanie w formule 16+1 przynoszą spodziewane efekty
— powiedział prezydent. Odniósł się także do chińskiej idei budowy „Jednego Pasa i Jednego Szlaku”, która ma być siecią korytarzy transportowych łączących Kraj Środka z UE.
Do tej idei podchodzimy entuzjastycznie. Jest ona wręcz wizjonerska i w pewnym stopniu odnawia ideę „Jedwabnego szlaku”. Polacy są romantykami, cenimy takie wizjonerskie przedsięwzięcia. Z powodu naszego strategicznego położenia w Europie zakładam, że będziemy w naszej części tego szlaku spełniali rolę kluczową. Liczę na to, że elementy logistyczne będą ulokowane właśnie w Polsce
— mówił prezydent.
Mowa była także o Azjatyckim Banku Inicjatyw Infrastrukturalnych, którego Polska jest jedynym członkiem spośród państw Europy środkowo-wschodniej.
Jesteśmy największym państwem europy środkowo-wschodniej, rozumiemy swój potencjał. Rozumiemy także wielki potencjał idei „Jednego Pasa i Jednego Szlaku”. Dlatego pokazując nasze zainteresowanie i wychodząc naprzeciw tej idei włączyliśmy się do Azjatyckiego Banku Inicjatyw Infrastrukturalnych. Chcemy być w tym banku aktywni, proporcjonalnie do swojego udziału chcielibyśmy także wpływać na jego politykę. Chcemy także, aby wśród dyrektorów decydujących o koszyku państw nie należących do strefy Euro znalazł się Polak. **Wychodzimy z prostej i uczciwej zasady: jeżeli chcesz osiągnąć korzyści - musisz się zaangażować
— powiedział Andrzej Duda.
Dziennikarka CCTV zwróciła również uwagę na kryzys rozgrywający się w Europie w związku z niekontrolowanym napływem uchodźców. Pytała Andrzeja Dudę o polskie stanowisko w tej sprawie.
ciąg dalszy na następnej stronie ==>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezydent Andrzej Duda został na początku zapytany o wyniki szczytu w Chinach i cele jakie on postawił przed jego uczestnikami.
To bardzo dobre spotkania. Cały szereg podpisanych umów. Widać, że również formuła spotkań polsko-chińskich, jak i spotkanie w formule 16+1 przynoszą spodziewane efekty
— powiedział prezydent. Odniósł się także do chińskiej idei budowy „Jednego Pasa i Jednego Szlaku”, która ma być siecią korytarzy transportowych łączących Kraj Środka z UE.
Do tej idei podchodzimy entuzjastycznie. Jest ona wręcz wizjonerska i w pewnym stopniu odnawia ideę „Jedwabnego szlaku”. Polacy są romantykami, cenimy takie wizjonerskie przedsięwzięcia. Z powodu naszego strategicznego położenia w Europie zakładam, że będziemy w naszej części tego szlaku spełniali rolę kluczową. Liczę na to, że elementy logistyczne będą ulokowane właśnie w Polsce
— mówił prezydent.
Mowa była także o Azjatyckim Banku Inicjatyw Infrastrukturalnych, którego Polska jest jedynym członkiem spośród państw Europy środkowo-wschodniej.
Jesteśmy największym państwem europy środkowo-wschodniej, rozumiemy swój potencjał. Rozumiemy także wielki potencjał idei „Jednego Pasa i Jednego Szlaku”. Dlatego pokazując nasze zainteresowanie i wychodząc naprzeciw tej idei włączyliśmy się do Azjatyckiego Banku Inicjatyw Infrastrukturalnych. Chcemy być w tym banku aktywni, proporcjonalnie do swojego udziału chcielibyśmy także wpływać na jego politykę. Chcemy także, aby wśród dyrektorów decydujących o koszyku państw nie należących do strefy Euro znalazł się Polak. **Wychodzimy z prostej i uczciwej zasady: jeżeli chcesz osiągnąć korzyści - musisz się zaangażować
— powiedział Andrzej Duda.
Dziennikarka CCTV zwróciła również uwagę na kryzys rozgrywający się w Europie w związku z niekontrolowanym napływem uchodźców. Pytała Andrzeja Dudę o polskie stanowisko w tej sprawie.
ciąg dalszy na następnej stronie ==>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/273232-andrzej-duda-w-wywiadzie-dla-telewizji-cctv-przyjmiemy-kazdego-kto-ucieka-przed-wojna-ale-nie-zgadzamy-sie-by-ludzie-byli-kierowani-do-polski-w-sposob-przymusowy