Rosjanie nie wykluczają zamachu na airbusa. Zapewniają, że maszyna była sprawna

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/ EPA
PAP/ EPA

Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiedział, że nie można wykluczyć zamachu terrorystycznego na samolot, który rozbił się na półwyspie Synaj. Jednocześnie linie lotnicze Kogałymavia zapewniły, że rozbita maszyna była sprawna.

Dyrektor generalny linii lotniczej Aleksandr Smirnow Kogałymavia powiedział, że możliwą przyczyną sobotniej katastrofy jest „fizyczny bądź mechaniczny akt”.

Wbrew pierwszym informacjom piloci airbusa a321 nie kontaktowali się z kontrolą naziemną i nie informowali o problemach technicznych. Wedle wszelkich informacji załoga nagle straciła panowanie nad maszyną 23 minut po starcie z lotniska słynnego kurortu Szarm el-Szejk. Jego celem był Sankt Petersburg. Zginęła cała załoga i wszyscy pasażerowie - razem 224 osoby. Władze Rosji nie wykluczają zamachu. Powiedział o tym rzecznik Putina Dmitrij Pieskow.

Wiadomo, że samolot przed kilkunastu laty, gdy był własnością innych linii, uległ bardzo poważnej awarii uszkadzając ogon. Samolot przeszedł remont generalny.

Slaw/ Reuters/ IAR/ „tvp.info”

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych