Szefowa MSW Austrii Johanna Mikl-Leitner oświadczyła w niedzielę na łamach dziennika „Kronen Zeitung”, że w walce ze skutkami napływu imigrantów jej kraj dotarł do kresu możliwości. Kanclerz Austrii Werner Fayman ostrzegł z kolei przed niebezpieczeństwem rozpadu UE.
Dotarliśmy do kresu (możliwości)
— powiedziała Mikl-Leitner w wywiadzie dla niedzielnego wydania „Kronen Zeitung”.
Jak wyjaśniła, Niemcy przyjmują tylko 4,5 tys. imigrantów z 6,5 tys. wjeżdżających codziennie do Austrii.
Niemcy biorą obecnie zbyt mało uciekinierów
— zaznaczyła szefowa resortu spraw wewnętrznych.
Jeżeli zewnętrzna granica UE w Grecji nie zostanie szybko zabezpieczona, należy jej zdaniem rozważyć możliwość wzniesienia płotu na granicy między Słowenią a Chorwacją.
Mikl-Leitner zwróciła uwagę, że wzrasta groźba wybuchu paniki wśród uciekinierów.
Należy liczyć się z aktami przemocy, co pociągnie za sobą konieczność zastosowania przez policję środków zapobiegawczych
— dodała.
Kanclerz Austrii Werner Faymann ostrzegł przed „cichym rozpadem UE” w przypadku, gdy nie uda się znaleźć europejskiego rozwiązania problemu uchodźców.
Wznoszenie murów przez poszczególne kraje nie jest dobrym rozwiązaniem
— ocenił austriacki socjaldemokrata. Austria domaga się, podobnie jak Niemcy, wdrożenia w UE stałego i obligatoryjnego mechanizmu rozdziału uchodźców. Na takie rozwiązanie nie godzą się m. in. kraje środkowoeuropejskie.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/269574-austria-u-kresu-mozliwosci-ws-uchodzcow-podobnie-jak-niemcy-chce-obowiazkowego-mechanizmu-ich-rozdzialu-w-krajach-ue
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.